Ogródki zostały otwarte po siedmiu miesiącach przerwy, ale mogą być czynne tylko do 22. Nie ma już godziny policyjnej, ale od północy do 5 rano jest zakaz publicznych zgromadzeń w grupach powyżej trzech osób.
Tymczasem w sobotę na brukselskim placu Flagey, po godzinie 22 zgromadziło się około tysiąca osób. Zgromadzeni bawili się, tańczyli, nie mieli maseczek i nie zachowywali dystansu.
Policja początkowo apelowała o rozejście, po północy jednak rozpoczęli działania interwencyjne, w tym użyli armatek wodnych do rozpędzenia tłumów. Kilkanaście osób, które zaatakowało policjantów. Zostali zatrzymani.