Sondaż: Odmrażanie gospodarki po myśli Polaków

Ponad 65 proc. Polaków bierze pod uwagę możliwość zaszczepienia się szczepionkami, które dopiero są dopuszczane do użycia w Unii Europejskiej.

Aktualizacja: 09.02.2021 08:51 Publikacja: 08.02.2021 19:04

Sondaż: Odmrażanie gospodarki po myśli Polaków

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Polacy są zadowoleni ze stopniowego znoszenia restrykcji. Z sondażu przygotowanego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" w dniach 5–6 lutego wynika, że aż 81,9 proc. ankietowanych pozytywnie oceniło otwarcie hoteli, basenów, stoków narciarskich, kin, teatrów, basenów i kortów tenisowych. Pod warunkiem że będą działać w reżimie sanitarnym.

Jak ogłosił we czwartek rząd, obiekty te będą działać od 12 lutego.

Foto: Rzeczpospolita

Najwięcej ankietowanych przez IBRiS, bo aż ponad połowa, zadeklarowało, że ocenia taką decyzję „raczej dobrze". Są to głównie mężczyźni po 50. roku życia, którzy nie mają dzieci w wieku szkolnym. Najwięcej zwolenników tego rozwiązania, bo aż 62 proc., spośród osób pracujących na zlecenie. Ci ankietowani w ostatnich wyborach oddali swój głos na PiS.

Wśród osób opowiadających się zdecydowanie za tym rozwiązaniem znalazły się przede wszystkim kobiety w wieku 18–29 lat. Aż 75 proc. zwolenników tego rozwiązania to osoby zarabiające do tysiąca złotych, co pozwala przypuszczać, że są to osoby, które pracowały dorywczo, np. przy obsłudze stoków czy w hotelach. Odmrażanie gospodarki zdecydowanie popierają zwolennicy PSL i Konfederacji.

Przeciwnicy odmrażania to 11,5 proc. ankietowanych, przy czym tych zdecydowanie przeciwnych jest 5,1 proc. Są to mieszkańcy średniej wielkości miast, którzy mają dzieci w wieku szkolnym. Przeciwna temu rozwiązaniu jest niemal połowa osób na urlopie macierzyńskim lub wychowawczym. Co dziesiąta osoba z tej grupy deklaruje, że uważnie śledzi programy informacyjne. Przeciwko odmrażaniu jest niemal co trzecia osoba, która w wyborach prezydenckich poparła Roberta Biedronia.

Jednak zadowolenie zmęczonych narodową kwarantanną to jedno, a bezpieczeństwo zdrowotne w obliczu pandemii to drugie. – Wirus zweryfikuje, czy była to dobra decyzja rządzących – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Włodzimierz Gut, wirusolog. – Jeśli ludzie będą zachowywali się odpowiedzialnie, nie powinno być dużego wzrostu zakażeń. Ale nieprzestrzeganie reguł sanitarnych może skończyć się źle – dodaje ekspert.

Zdaniem prof. Guta nie ma innego sposobu na funkcjonowanie w pandemii jak metoda małych kroczków i na bieżąco weryfikowanie, czy podjęte działania wpływają na wzrost zakażeń. Jeśli zakażonych by przybywało, trzeba wykonać krok wstecz.

Na razie poziom zakażeń jest niski. W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 2431 nowych zakażeniach. Zmarło 45 osób. Jednak po weekendzie dane zawsze są niższe. Pod koniec ubiegłego tygodnia liczba zakażonych to ok. 6 tys. dziennie.

Na spadek liczby zakażeń nie mają jeszcze wpływu szczepienia. – By tak było, musiałoby się zaszczepić około 60 proc. populacji Polski. Dlatego wciąż jedynym sposobem na zahamowanie wzrostu zakażeń jest przestrzeganie reżimu sanitarnego – mówi Gut.

Pytanie jednak, czy w ogóle uda się doprowadzić do wyszczepienia aż tak dużej grupy osób. Tym bardziej że szczepionka nie jest przeznaczona dla osób poniżej 18. roku życia.

Według sondażu IBRiS z 5–6 lutego blisko 65 proc. deklaruje, że chciałoby się zaszczepić. W dodatku te osoby mówią, że są w stanie poddać się szczepieniu kolejnymi szczepionkami zatwierdzanymi przez Europejską Agencję Leków.

Przeciwko poddaniu się szczepieniu nowymi szczepionkami opowiedziało się 23 proc. ankietowanych. Zdecydowanie przeciwny takiemu rozwiązaniu był blisko co dziesiąty ankietowany. Zdania w tej sprawie nie miało 12,7 proc. respondentów.

Najwięcej kontrowersji wzbudza szczepionka firmy AstraZeneca, która nie jest rekomendowana dla osób powyżej 60. roku życia. W Polsce będą nią szczepieni m.in. młodsi nauczyciele. Zapisy nauczycieli na szczepienia ruszyły w poniedziałek. Chęć zaszczepienia wyraziło 100 tys. pedagogów.

Polacy są zadowoleni ze stopniowego znoszenia restrykcji. Z sondażu przygotowanego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" w dniach 5–6 lutego wynika, że aż 81,9 proc. ankietowanych pozytywnie oceniło otwarcie hoteli, basenów, stoków narciarskich, kin, teatrów, basenów i kortów tenisowych. Pod warunkiem że będą działać w reżimie sanitarnym.

Jak ogłosił we czwartek rząd, obiekty te będą działać od 12 lutego.

Pozostało 89% artykułu
Społeczeństwo
Co 16. dziecko, które rodzi się w Polsce, jest cudzoziemcem. Chodzi o komfort życia?
Społeczeństwo
Niemcy: Polka i jej syn z zarzutami za przemyt migrantów
Społeczeństwo
Młody kierowca upilnuje 17-latka na drodze? Wątpliwe, sam lubi przycisnąć gaz
Społeczeństwo
Czy oprawcy z KL Dachau wciąż żyją? IPN zakończył śledztwo
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Załamanie pogody: W tych miejscach dziś i jutro spadnie śnieg. IMGW ostrzega