Protesty zostały zorganizowane po śmierci 33-letniej Doroty, pacjentki szpitala im. Jana Pawła II w Nowym Targu, której w 20. tygodniu ciąży odeszły wody płodowe, a lekarze zdecydowali się czekać na samoistne obumarcie płodu. Kobieta zmarła na sepsę.
W sprawie śledztwo prowadzi nowotarska Prokuratura Okręgowa. Zdaniem pełnomocniczki rodziny zmarłej, doszło do błędu medycznego i rażących zaniedbań.
Czytaj więcej
24 maja w szpitalu w Nowym Targu zmarła 33-letnia pacjentka. Doznała wstrząsu septycznego. Trzy dni wcześniej trafiła na oddział z powodu odpłynięcia wód płodowych w 20. tygodniu ciąży. W całej Polsce odbędą się demonstracje pod hasłem „Ani jednej więcej”.
Presja opinii społecznej doprowadziła do wykonania cesarskiego cięcia u kolejnej pacjentki, tym razie w Bydgoszczy, która przez 3 tygodnie czekała na obumarcie płodu i o swojej sytuacji zawiadomiła media.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, który w drodze na posiedzenie swojego klubu został o sytuację kobiet spytany przez dziennikarzy, winą obarczył tych ostatnich.