Meteorolodzy z UE: Europę czeka prawdopodobnie ciepła zima

Specjaliści z unijnego Copernicus Climate Change Service, programu obserwacyjnego działającego w ramach European Centre for Medium-Range Weather Forecasts przewidują, że jest duże prawdopodobieństwo, iż zimie w Europie będą towarzyszyć temperatury wyższe od przeciętnych.

Publikacja: 15.11.2022 07:24

Zima 2022/2023 ma być łagodna

Zima 2022/2023 ma być łagodna

Foto: Adobe Stock

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 265

Jak zauważa Bloomberg prognozy mówiące o ciepłej zimie oznaczają, iż skutki kryzysu związanego z gwałtownym wzrostem kosztów surowców energetycznych, mogą być łagodniejsze niż się obawiano.

W niedzielę naukowcy z Copernicus Climate Change Service w swojej długoterminowej prognozie pogody podali, że okolice wybrzeży Morza Bałtyckiego, Śródziemnego i Północnego niemal na pewno doświadczą zimą temperatur powyżej historycznej średniej. Prawdopodobieństwo ciepłej zimy w Europie wzrosło od czasu prognoz z poprzedniego miesiąca - podaje Bloomberg.

Wyższe od przeciętnych temperatury mogą zmniejszyć popyt na gaz ziemny, który kraje Europy gromadziły po ograniczeniu dostaw surowca z Rosji.

Obecnie jest między 50 a 60 proc. szans, że temperatury będą znacząco wyższe od historycznych średnich na większości terytorium Wielkiej Brytanii, a także środkowej i południowej Europy.

"Większość modeli meteorologicznych przewiduje względnie łagodne warunki pogodowe do końca 2022 roku, co oznacza, że prawdopodobnie wystarczy gazu, by zaspokoić potrzeby nawet w przypadku zimnego początku 2023 roku" - czytamy w analizie Eurasia Group opublikowanej jeszcze przed niedzielą prognozą Copernicus Climate Change Service.

Francja i Niemcy mają od 40 do 50 proc. szans na doświadczenie zimy z temperaturami znacząco przekraczającymi historyczną średnią.

Okolice wybrzeży Morza Bałtyckiego, Śródziemnego i Północnego niemal na pewno doświadczą zimą temperatur powyżej historycznej średniej

Model meteorologiczny używany przez Copernicus Climate Change Service opiera się na danych naukowców z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch i USA. Unijny program monitorowania zmian klimatycznych opiera się na miliardach pomiarów dokonywanych przez satelity, statki, samoloty i stacje meteorologiczne na całym świecie, które są wykorzystywane do formułowania prognoz pogody.

Na całym świecie - według prognoz Copernicus Climate Change Service - od 60 do 70 proc. rynków energetycznych w środkowych i południowych USA, a także w Chinach, Japonii i Rosji - doświadczy zimą temperatur znacznie przekraczających normę.

Jak zauważa Bloomberg prognozy mówiące o ciepłej zimie oznaczają, iż skutki kryzysu związanego z gwałtownym wzrostem kosztów surowców energetycznych, mogą być łagodniejsze niż się obawiano.

W niedzielę naukowcy z Copernicus Climate Change Service w swojej długoterminowej prognozie pogody podali, że okolice wybrzeży Morza Bałtyckiego, Śródziemnego i Północnego niemal na pewno doświadczą zimą temperatur powyżej historycznej średniej. Prawdopodobieństwo ciepłej zimy w Europie wzrosło od czasu prognoz z poprzedniego miesiąca - podaje Bloomberg.

Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce