Od czasu inwazji 5,9 mln Ukraińców wjechało do Polski, a 4,2 mln z nich wróciło do swojego kraju – wynika z danych Straży Granicznej przekazanych „Rzeczpospolitej”. Trend powrotowy zaczął się jeszcze przed wakacjami, a blisko połowa wszystkich powracających wyjechała z Polski do Ukrainy w ostatnich trzech miesiącach (pod koniec czerwca było to 2,4 mln osób). Oznacza to, że w Polsce lub w Europie nadal zostało 1,7 mln obywateli Ukrainy. Jednak por. Anna Michalska, rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej, podkreśla, że dane „to liczba odpraw granicznych, a nie liczba pojedynczych osób”. – Jedna osoba mogła przekroczyć granicę kilkadziesiąt, a nawet kilkaset razy – tłumaczy Michalska.
Nikt – ani KPRM, ani Urząd do spraw Cudzoziemców – nie ma danych, ilu Ukraińców, którzy przekroczyli granicę z Polską po 24 lutego, a więc również zewnętrzną granicę UE, osiadło w Polsce. Najświeższe dane rządowe pokazują że status uchodźcy wojennego z Ukrainy ma 1 356 082 osób.
Wielu Ukraińców zaczęło krążyć między Ukrainą i Polską, część odwiedza rodzinę, robi u nas zakupy.
Mirosław Skórka, prezes Związku Ukraińców w Polsce, szacuje, że uchodźców może być w Polsce obecnie około miliona. – Znam osoby, które mają polski PESEL, ale zdecydowały się wrócić do Ukrainy. Na początku wojny nie wiedzieliśmy, jak ona będzie wyglądać, czy Rosji uda się zająć i okupować kraj, czy będzie go bombardować. To się nie sprawdziło, więc ta podstawowa obawa, ucieczka przed śmiercią czy rosyjską okupacją, zniknęła – tłumaczy. Jego zdaniem Ukraińcy wracają do siebie, bo potrzebują normalności. – Powrotu do swojego domu, pracy, rodziny, sąsiadów – dodaje prezes.
Prof. Piotr Długosz z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, który jako pierwszy w Polsce badał środowisko Ukraińców w naszym kraju, podkreśla, że część nadal wyjeżdża do innych państw. – W Niemczech mają korzystniejsze warunki, taka jest opinia wśród Ukraińców. Polska w dużej mierze stanowi kraj tranzytowy – ocenia prof. Długosz. Wielu Ukraińców zaczęło krążyć między Ukrainą i Polską, część odwiedza rodzinę, robi u nas zakupy. Warto dodać, że w Polsce już przed wybuchem wojny mogło przebywać, wg różnych badań, 1–1,5 mln obywateli Ukrainy.