Gdy policja przybyła na miejsce tragedii, niektóre ofiary leżały z głowami na stołach, inne siedziały w fotelach lub na kanapach oraz na parkiecie, na którym tańczono.
- Umarli tańcząc. Tańczyli, przewracali się i umierali. Dosłownie - powiedział minister policji, Bheki Cele.
- Inni poczuli się gorzej, zasypiali na sofach, umierali - dodał minister.
Początkowo spekulowano, że w klubie mogło dojść do wybuchu paniki i stratowania ofiar - ale tę hipotezę już odrzucono. Inna z hipotez mówi o wycieku gazu.
Czytaj więcej
Władze Peru ukarały hiszpański koncern Repsol za zanieczyszczenie morza i rezerwatów przyrody ropą. Do wody na obszary chronione trafiło 10 tysięcy baryłek ropy przeznaczonych dla hiszpańskiej rafinerii. Zatruty został obszar 18 tysięcy kilometrów kwadratowych.