Rosjanie "odporni" na szczepienie przeciw COVID-19

Niektórzy nazywają ją "eksperymentalną", inni nie ufają rządowi lub nawet kupują fałszywe certyfikaty. Gdy w kraju odnotowuje rekordową liczbę zakażeń i zgonów z powodu COVID-19, Rosjanie uparcie sprzeciwiają się przyjęciu szczepionki Sputnik V.

Publikacja: 01.11.2021 10:10

Rosjanie "odporni" na szczepienie przeciw COVID-19

Foto: AFP

Rosja jest jednym z krajów najbardziej dotkniętych przez pandemię koronawirusa, a jesienna fala spowodowała, że infekcje i zgony osiągnęły nowe rekordy. Każdego dnia w kraju umiera średnio 1000 osób.

Choć w kraju dostępnych jest kilka szczepionek, w tym Sputnik V, tylko około jedna trzecia populacji przyjęła preparat. 

Eksportowany do wielu państw na świecie Sputnik V został ogłoszony w zeszłym roku z wielkim entuzjazmem przez prezydenta Władimira Putina jako pierwsza szczepionka przeciwko koronawirusowi.

Czytaj więcej

Rzeczniczka Białego Domu ma COVID-19. We wtorek widziała się z Bidenem

Szczepionka miała być wizytówką rosyjskiej nauki i sposobem na pokonanie epidemii. Ogłaszany przez władzę sukces nie przełożył się na opinie mieszkańców kraju. Mniej niż połowa mieszkańców kraju w sondażach deklarowała chęć przyjęcia szczepionki.

Dla Rosjan takich jak Wiaczesław, 52-letni biznesmen, rząd nie dał żadnego powodu, aby mieć zaufanie do szczepionki. - Władze okłamują nas na wszystkie tematy. Dlaczego mielibyśmy im wierzyć w kwestii szczepień? - mówił w rozmowie z AFP.

Inni, którzy przeszli COVID-19, jak Swietłana Zetlukina, odmawiają zaszczepienia się. - To szczepionka eksperymentalna - powiedziała 54-latka, która uważa, że nie ma jeszcze wystarczającej ilości "danych naukowych" na temat Sputnika V.

- Duża liczba Rosjan nie ufa osobom, które stworzyły szczepionkę i rosyjskiemu rządowi. Uważają oni, że nie możemy oczekiwać niczego dobrego od rządu i że nasze laboratoria nie są w stanie wyprodukować aspiryny, a co dopiero dobrej szczepionki - oceniła antropolog Aleksandra Arkipowa.

Czytaj więcej

Australia otworzyła granice międzynarodowe po raz pierwszy od początku pandemii

67-letnia emerytka Tamara Aleksiejewa powiedziała, że twierdzenia Kremla o rzekomej wyższości Sputnika nad zachodnimi szczepionkami podsyciły jej sceptycyzm. - Chcą, abyśmy uwierzyli, że mamy najlepszych naukowców na świecie, tak jak ZSRR - skomentowała. - Nigdy nie zaakceptuję tej tak zwanej szczepionki - zadeklarowała.

Sceptyczni wobec szczepionek Rosjanie znajdują sposoby na obejście obostrzeń, a rynek fałszywych certyfikatów działa coraz szerzej. 45-letni Aleksander powiedział, że woli wydać 5500 rubli (80 dolarów), aby uzyskać fałszywy dokument zamiast darmowej szczepionki, i zna "wielu ludzi", którzy zrobili to samo.

Rosja jest jednym z krajów najbardziej dotkniętych przez pandemię koronawirusa, a jesienna fala spowodowała, że infekcje i zgony osiągnęły nowe rekordy. Każdego dnia w kraju umiera średnio 1000 osób.

Choć w kraju dostępnych jest kilka szczepionek, w tym Sputnik V, tylko około jedna trzecia populacji przyjęła preparat. 

Pozostało 88% artykułu
Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce