Afganistan: Talibowie pobili dwóch dziennikarzy, którzy relacjonowali protest

Dwóch afgańskich dziennikarzy zostało pobitych w policyjnym areszcie, po tym jak zatrzymano ich w czasie relacjonowania protestu kobiet w Kabulu - poinformował ich redaktor naczelny.

Publikacja: 09.09.2021 14:52

Pobici afgańscy dziennikarze

Pobici afgańscy dziennikarze

Foto: AFP

arb

Zaki Daryabi, założyciel i redaktor naczelny gazety "Etilaat Roz" umieścił w mediach społecznościowych zdjęcia dwóch dziennikarzy. U jednego widać duże, czerwone siniaki w dolnej części pleców i nóg, u drugiego widać podobne ślady bicia na ramieniu i plecach.

Oznaki pobicia widać też na twarzach dziennikarzy.

Talibowie zapewniali, po przejęciu władzy w Afganistanie, że pozwolą swobodnie działać tamtejszym mediom i że będą szanować prawa człowieka

Jeden z ministrów w nowym rządzie Afganistanu, pytany o tę sprawę przez agencję Reutera zapewnił, że każdy atak na dziennikarzy będzie przedmiotem śledztwa. Minister nie chciał, aby podawać jego nazwisko.

Daryabi stwierdził, że pobicie dziennikarzy ma wywrzeć efekt mrożący na mediach afgańskich. W Afganistanie prasa niezależna rozkwitła w ciągu 20 lat obecności w tym kraju żołnierzy USA i innych państw Zachodu.

Czytaj więcej

Talibowie zablokowali Internet w dużej części Kabulu

- Pięciu naszych kolegów było trzymanych w areszcie przez ponad cztery godziny, w tym czasie dwóch z nich zostało pobitych, poddano ich torturom - powiedział redaktor naczelny "Etilaat Roz" w rozmowie z Reutersem.

Pobici dziennikarze mieli trafić do szpitala. Lekarz zalecił im dwutygodniowy wypoczynek.

Talibowie zapewniali, po przejęciu władzy w Afganistanie, że pozwolą swobodnie działać tamtejszym mediom i że będą szanować prawa człowieka.

Jednak w czasach, gdy talibowie rządzili Afganistanem w latach 1996-2001 w kraju nie było niezależnych mediów.

- Po tym co się stało moja nadzieja w przyszłość dla mediów i dziennikarzy w kraju pierzchła  - przyznał Daryabi.

Zaki Daryabi, założyciel i redaktor naczelny gazety "Etilaat Roz" umieścił w mediach społecznościowych zdjęcia dwóch dziennikarzy. U jednego widać duże, czerwone siniaki w dolnej części pleców i nóg, u drugiego widać podobne ślady bicia na ramieniu i plecach.

Oznaki pobicia widać też na twarzach dziennikarzy.

Pozostało 82% artykułu
Społeczeństwo
Facebook i TikTok dozwolone od lat 16? Ustawa jest już w australijskim parlamencie
Społeczeństwo
Rosji brakuje pieniędzy na wojnę. Ale noworoczne imprezy będą huczne
Społeczeństwo
Samolot trafiony pociskiem. Ewakuowano pasażerów
Społeczeństwo
Agenci z Białorusi są w Polsce. Pokazujemy, jak działa wywiad Aleksandra Łukaszenki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Społeczeństwo
Ujawniamy, jak Aleksander Łukaszenko umieścił agentów w Polsce