Obostrzenie nie dotyczy dojazdu z i do pracy, wolontariatu w walce z koronawirusem oraz załatwiania niezbędnych spraw życia codziennego, w tym zakupów. W zgromadzeniach - z wyłączeniem rodzin - będą mogły uczestniczyć nie więcej niż dwie osoby. Jak informowała Kancelaria Premiera, ograniczenia zostają wprowadzone na podstawie ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Dowiedz się więcej: Polska i świat walczą z koronawirusem - relacja na żywo
"Będziemy egzekwować te przepisy"
W TVN24 rzecznik Komendy Głównej Policji był pytany, jak policjanci będą egzekwować nowe przepisy. - Myślę, że jeśli będzie duży przekaz informacyjny, jeżeli do tych osób dotrze, że nie mogą poruszać się na mieście, nie mogą wychodzić sobie na ławkę, nie mogą się gromadzić w grupkach, to to będzie mniej pracy dla policjantów i dla innych służb mundurowych. A dzięki temu, jeżeli będzie tej roboty mniej, damy sobie radę, aby to wszystko opanować - powiedział inspektor Mariusz Ciarka.
- Myślę, że damy sobie radę, jestem przekonany o tym, że będziemy egzekwować te przepisy, które wejdą w życie już od jutra i że policjanci, najpierw podając komunikaty jak mamy się zachować, a następnie egzekwując już konkretne przepisy będą wypełniać swoje zadania służbowe - dodał.