Stajnie Kubickiego zostały wybudowane w latach 1825-26 na folwarku na tyłach pałacu Myślewickiego według projektu Jakuba Kubickiego, znakomitego architekta tamtych czasów, intendenta generalnego budowli królewskich. Stajnie i wozownie wzniesiono na planie prostokątnej podkowy otwartej na dziedziniec folwarku. Środkowa wyższa część przeznaczona była na mieszkania dla powożących i stajennych. Po bokach tzw. Korpusu mieściły się stajnie, a na skrzydłach wozownie.
Z czasem stajnie pełniły i inne funkcje, m.in. przechowywano w nich rzeźby w okresie zimowym i mieściły się w nich magazyny pułku huzarów. W okresie międzywojennym należały także do wojska. A w ostatnich latach miały wielu użytkowników.
- Ponownie otwieramy Stajnie Kubickiego, przepiękny budynek - mówił Zbigniew Wawer, dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie podczas wtorkowej konferencji prasowej. – Jest to dopełnienie tego, co możemy pokazać w Łazienkach zwiedzającym, bo każda rezydencja królewska posiadała swoją powozownię. Koszt przedsięwzięcia wyniósł blisko 11 mln zł, z czego 7 mln zł pochodziło ze środków unijnych, a pozostała część z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.
W trakcie prac odtworzono historyczną formę i układ Stajni Kubickiego. Do potrzeb wystawienniczych zostały zaadoptowane skrzydła wschodnie i zachodnie. Powstały tam dwie ekspozycje stałe: Powozownia im. Zbigniewa Prus-Niewiadomskiego i królewska manufaktura tkacka.
Patron powozowni Zbigniew Prus-Niewiadomski (1922-1997) był wybitnym rzeczoznawcą zabytków związanych z zaprzęgami konnymi. To dzięki niemu w okresie powojennym historyczne pojazdy konne uznano za zabytki.