Chociaż siedmiu na dziesięciu przedstawicieli sektora MŚP ocenia, że tzw. rynek pracownika powoli słabnie w związku pandemią, to na razie sami nie odczuwają przejawów tej zmiany, bo o odpowiednich kandydatów do pracy jest równie trudno jak wcześniej – wynika z badania „Jak pandemia wpłynęła na biznes", przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. Ponad połowa z 300 ankietowanych firm przyznała w nim, że wciąż jest im trudno o pracowników i to niezależnie od szczebla. Natomiast co siódma ma problemy z rekrutacją kadry wyższego szczebla, a co dziesiąta narzeka na deficyt pracowników niższego szczebla.
Czytaj także: Pandemia uderzyła w większość polskich pracowników
Jednocześnie badani przedsiębiorcy przyznają, że jakość i zaangażowanie pracowników są teraz jeszcze ważniejsze niż przed wybuchem pandemii – ponad siedmiu na dziesięciu przedstawicieli firm MŚP wskazało, że lojalni pracownicy są atutem, który najbardziej zyskał na znaczeniu w ostatnich miesiącach.
Lojalność i zaangażowanie załogi okazało się prawie dwukrotnie ważniejsze niż oszczędności i inne rezerwy finansowe firmy czy przywiązanie klientów – doceniane przez niespełna czterech na dziesięciu przedsiębiorców.