Pozytywnym zaskoczeniem było m.in. to, że stopa bezrobocia w USA utrzymała się w grudniu na poziomie 3,7 proc., podczas gdy średnio oczekiwano, że wzrośnie ona do 3,8 proc. Średnia płaca godzinowa zwiększyła się natomiast o 0,4 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem, czyli o tyle samo co w listopadzie. Licząc rok do roku, jej wzrost przyspieszył z 4 proc. do 4,1 proc.
Przez cały 2023 r. przybyło w USA łącznie 2,7 mln miejsc pracy, czyli średnio przybywało ich miesięcznie po 225 tys. Tempo to było solidne, ale mniejsze niż w 2022 r. Wówczas liczba etatów zwiększyła się o 4,8 mln, czyli po 399 tys. miesięcznie.
Czytaj więcej
Niedobór kadr prognozowany w 2024 roku w 29 profesjach będzie w większym stopniu wynikał z niedopasowania popytu i podaży pracy niż ze wzrostu zapotrzebowania na pracowników.
Rynek zareagował negatywnie na grudniowy raport z rynku pracy, gdyż oddala on prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych w USA. Rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich rosła w piątek po południu, zbliżając się do poziomu 4,07 proc.
- Ten raport wskazuje, że droga do inflacji wynoszącej znów 2 proc. będzie dla Fedu wyboista. Spodziewamy się, że decyzja o tym, kiedy po raz pierwszy obciąć stopy procentowe zapadnie dopiero w drugiej połowie roku — twierdzi Andrew Patterson, ekonomista z firmy Vanguard.