Białoruskie media podają, że samolot lecący z Mińska do Monachium (B2899) cofnięto w piątek, gdy był już w polskiej przestrzeni powietrznej. Z danych popularnego serwisu Flightaware wynika, że zawrócił nad Wrocławiem. Następnie wylądował w Grodnie i, jak podaje białoruski portal tut.by, z pokładu wyprowadzono kilku pasażerów. Następnie samolot odleciał do Niemiec.
Z najnowszych doniesień lokalnych mediów wynika, że zatrzymano dyrektorów cukrowni działających w Grodnie, Słucku, Żabincy i Skideli. Żaden z dyrektorów tych przedsiębiorstw nie pojawił się w poniedziałek w pracy. Białoruskie media podają, że wszystkie cukrownie (oprócz cukrowni w Słucku) odnotowały w ubiegłym roku wielomilionowe straty.
Mińsk oficjalnie nie podaje żadnych informacji na temat cofniętego samolotu oraz ewentualnych aresztów dyrektorów cukrowni.