„Oskarżeni i ich wspólnicy spowodowali zniszczenia i zakłócenia sieci komputerowych na całym świecie, w tym we Francji, Gruzji, Holandii, Korei Południowej, Ukrainie, Wielkiej Brytanii i USA” – stwierdził amerykański Departament Sprawiedliwości.
W samych tylko Stanach Zjednoczonych mieli spowodować straty wielkości ok. miliarda dolarów, a na całym świecie – ok. 10 mld dolarów. Według Amerykanów wszyscy oni (liczący od 27 do 35 lat) służą w jednostce nr 74455 podlegającej GRU.
– Wzywamy Rosję, by przerwała wreszcie swoje nieodpowiedzialne zachowanie – skomentował akt oskarżenia i listy gończe amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo.
– To są brednie. Nie można tego komentować – odpowiedział natychmiast szef komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy Leonid Słucki.
Ale lista ataków rosyjskich hakerów spisana przez Departament Sprawiedliwości jest naprawdę imponująca. Najwięcej szkody uczynił stworzony przez nich i użyty wirus NotPetya. Wprowadzili go do komputerowych programów dla księgowych ukraińskiej firmy Linkos Group, a w efekcie narazili na straty przedsiębiorstwa z kilkudziesięciu krajów. W USA NotPetya uszkodził m.in. bazę danych firmy medycznej Heritage Valley w Pensylwanii, przez tydzień blokując dostęp do informacji o chorych i przeprowadzonych im badaniach.