Jak podaje agencja AFP, w minioną niedzielę gwatemalska policja odbiła "El Infiernito" – więzienie położone w Escuintla, mieście znajdującym się około 70 kilometrów od stolicy kraju. Zakład karny dotychczas okupowany był przez gangsterów. Okazało się, że przestępcom w więzieniu udało się zorganizować sobie rozmaite udogodnienia – między innymi fotel do gier wideo, lodówki, klimatyzatory i zestawy nagłośnienia. Prowadzona była w nim także hodowla zwierząt.
Czytaj więcej
Przestępcy mocno przykładają się do legalizacji lewych zysków. Już co piąty podejrzany w sprawach CBŚP ma zarzut prania pieniędzy.
Gwatemala: Osadzeni w więzieniu gangsterzy hodowali dzikie zwierzęta
Gangsterzy w zakładzie karnym prowadzili hodowlę dzikich zwierząt – informuje agencja AFP. Wśród nich były krokodyle, szopy pracze, lisy, jastrzębie oraz inne drapieżne ptaki. W więzieniu była także zagroda z kurami.
W akcji, którą gwatemalska policja przeprowadziła w niedzielę, uczestniczyło około 400 funkcjonariuszy. Wśród nich byli także funkcjonariusze policyjnego wydziału ochrony przyrody. "Nie ma już ani jednego skazańca w więzieniu El Infiernito. Więzienie znów należy do państwa. Zostanie przebudowane i teraz naprawdę stanie się więzieniem o maksymalnym nadzorze” – czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X przez szefa gwatemalskiego MSW, Francisco Jimeneza.
225 członków gangu Barrio 18, którzy przebywali w El Infiernito, przeniesiono do innych więzień. Władze starają się obecnie znaleźć miejsce, gdzie mogłyby zostać umieszczone zwierzęta.