Pięć osób zatrzymano za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która przez kilka lat dokonywała zuchwałych kradzieży – udając czytelników, wypożyczała na fałszywe nazwiska cenne starodruki, po czym dokonywała ich kradzieży. Tak się stało również w ubiegłym roku w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak ujawniła „Rz”, para młodych ludzi podawała się za Skandynawów, wyglądali na studentów, ale zostawili ślad karty kredytowej, którą opłacili wydanie karty bibliotecznej – tak natrafiono na ich ślad. Para ukradła z warszawskiej biblioteki co najmniej osiem rosyjskich wydawnictw z XIX w. Wiadomo, że jeden z ukradzionych pierwodruków Puszkina, który wypożyczył do czytelni młody mężczyzna, wylicytowano 22 grudnia ubiegłego roku za 30 tys. 500 euro – wykazał to audyt zlecony przez rektora UW.
Szajka okradła biblioteki na blisko 4 mln zł
Względem jednego z zatrzymanych przeprowadzono już czynności procesowe ogłoszenia zarzutów na terenie Litwy – podejrzany przebywa na terenie aresztu śledczego w Wilnie – informuje prok. Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Pozostali czekają na ogłoszenie zarzutów po ich zatrzymaniu na terenie Gruzji. Wszyscy złodzieje to Gruzini.
Czytaj więcej
Podawali się za Skandynawów, wyglądali na studentów, ale zostawili ślad karty kredytowej, którą opłacili wydanie karty bibliotecznej BUW.
Ustalenie podejrzanych i ich zatrzymanie to efekt współdziałania państw – w ramach współpracy międzynarodowej powołano międzynarodowy zespół śledczy, którego celem była koordynacja działań w tej sprawie. Jak wyjaśnia prok. Banna, strona polska we współpracy z gruzińskimi władzami przeprowadziła serię działań, w tym zatrzymanie podejrzanych, przeszukania oraz zabezpieczenie skradzionych dzieł. W toku śledztwa ustalono, że podejrzaną grupę przestępczą, działającą również za granicą, podejrzewa się o dokonanie podobnych kradzieży na terenie uniwersyteckich bibliotek w Europie. – Wśród skradzionych dzieł znajdują się prace tak znaczących rosyjskojęzycznych autorów, jak Aleksander Puszkin, Iwan Kryłow, Nikołaj Gogol, Michaił Lermontow i inni, których wartość oszacowano na 3 825 600 złotych na rynku antykwarycznym – wymienia rzecznik. W polskim śledztwie zostały wydane postanowienia o przedstawieniu zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz udziału w kradzieżach z Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego wobec podejrzanych.