Perspektywa atrakcyjnych zarobków w przyszłości to czynnik, który polscy studenci wymieniają najczęściej wśród atutów najbardziej atrakcyjnych pracodawców. I to niezależnie od koniunktury – wynika z najnowszego badania firmy Universum, które „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza. Według niego, prawie siedmiu na dziesięciu studentów kierunków inżynierskich, informatycznych i biznesowych zwraca uwagę na to, czy dana praca w dłuższej perspektywie zapewni im dobre zarobki.
Tegoroczne badanie, które objęło ponad 16 tys. studentów z całej Polski przeprowadzono niedługo przed wybuchem pandemii, a więc jeszcze przed załamaniem koniunktury na rynku pracy, który jednak już wtedy był w widocznej od połowy zeszłego roku fazie schłodzenia. Ta zmiana trendu mogła już wpłynąć na nastawienie młodych ludzi, którzy zwracali teraz większą uwagę na stabilność, bezpieczeństwo zatrudnienia. Widać to szczególnie w przypadku studentów kierunków inżynierskich i IT; o ile w 2019 r. na bezpieczeństwo pracy zwracało uwagę 55 proc. przyszłych inżynierów, o tyle teraz – 61 proc. W przypadku IT ta grupa powiększyła się z 48 do 53 proc.
Jak podkreśla Anna Macnar, prezes firmy HRM Institute, która w Polsce jest partnerem Universum, w naszym kraju bezpieczeństwo zatrudnienia od lat ma duże znaczenie dla kandydatów. – Ten atrybut marki pracodawcy zwykle znajduje się w czołówce najbardziej pożądanych cech, a w sytuacji, w której się teraz znajdujemy, zarówno kandydaci, jak i zatrudnieni pracownicy więcej myślą o bezpiecznym pracodawcy – dodaje szefowa HRM Institute.
Według niej teraz w czasie pandemii do stabilności zatrudnienia dochodzi dodatkowy czynnik: fizyczne bezpieczeństwo w miejscu pracy, w tym skuteczna ochrona przed zakażeniem koronawirusem.– Młodzi kandydaci, szukając pierwszej pracy, będą też szukać informacji, jak firma działa w czasie pandemii, jak komunikowała się z pracownikami i o nich dbała – przewiduje Anna Macnar.