Bezpieczeństwo socjalne, większy szacunek wobec odbiorców zasiłku i wyrównanie szans – to wszystko ma przynieść wprowadzenie dochodu obywatelskiego. Federalny minister pracy Hubertus Heil (SPD) przedstawił szczegóły planu likwidacji zasiłku Hartz IV.
Wysokość zasiłku oraz sankcje za nieprzestrzeganie zasad pobierania pomocy pozostają jeszcze nieznane. Heil zdradził jednak wiele innych szczegółów dochodu obywatelskiego. Wynika z nich, że w pierwszych dwóch latach beneficjenci tego rodzaju pomocy będą mieli możliwość pozostania w swoich domach lub mieszkaniach, nawet jeśli ich wielkość będzie przekraczać powierzchnię przewidzianą w przepisach. Będą też mogli posiadać majątek w wysokości do 60 tysięcy euro bez konieczności jego naruszania. Do tego każda z osób pozostających w gospodarstwie domowym będzie mogła dysponować majątkiem do 30 tysięcy euro.
Pół roku zaufania
Projekt ministra przewiduje, że osoby poszukujące zatrudnienia będą mogły zawrzeć z urzędami pracy tzw. plan współpracy. Na początku obowiązywać będzie sześciomiesięczny „okres zaufania", w którym osobom dotkniętym bezrobociem nie będą groziły cięcia świadczeń. Dopiero po tym czasie możliwe będą redukcje dochodu obywatelskiego, np. wtedy, gdy osoba pobierająca go nie zgłosi się do zaproponowanej pracy.
Czytaj więcej
Aż 90 proc. uchodźców z Ukrainy, którzy przyjechali po wybuchu wojny do Niemiec, zamierza tam podjąć pracę. A ponad połowa chce tam zostać na stałe.
Po upływie dwóch lat wysokość majątku, który będzie można zatrzymać, wyniesie maksymalnie 15 tys. euro. Obecnie jest to 150 euro za każdy rok życia. Ponadto uczniowie, studenci i stażyści będą mogli dorobić 520 euro miesięcznie, zamiast 100 euro obecnie. Do tego osoby pobierające świadczenia nie będą musiały przyjmować każdej pracy, jeśli okaże się, że podwyższenie kwalifikacji będzie miało w ich przypadku więcej sensu.