Prezes PiS w rozmowie z "Gazetą Polską" ostro ocenia działania opozycji. Uważa, że posunęła się ona do zablokowania wyborów prezydenckich ze strachu przed przegraną.
Dowodzi to, jego zdaniem, że "opozycja nie uznaje reguł demokratycznych i nie respektuje zasad praworządności". Senat zaś stosuje "obstrukcję parlamentarna "dyżurną retoryką, iż to my łamiemy konstytucję" - mówił prezes PiS.
Opozycja według Kaczyńskiego wykorzystała cały swój potencjał, by nie dopuścić do wypełnienia zobowiązań ustawy zasadniczej, osłaniając ten proceder parawanem propagandy, manipulacji ję-zykowych i jak zwykle agresją". Agresja zaś, według prezesa, jest podstawowa socjotechniką stosowaną przez opozycję, ale wynika też ze stanu emocji i "ogromnych deficytów kultury".
Zdaniem Kaczyńskiego opozycja stosuje "język odwracania prawidłowego znaczenia pojęć", nazywając wszystko, co robi Zjednoczona Prawica łamaniem konstytucji. "choć faktycznie jest zupełnie odwrotnie" - uważa prezes.
Dzieje się tak dlatego, jego zdaniem, że według opozycji demokracja oznacza ich rządy. - A kiedy decyzją wyborców tracą władzę, to nie ma demokracji - mówił Kaczyński.