Minister poinformował, że Kancelaria Premiera "analizuje możliwości przygotowania takiego wyjazdu" w dziesiątą rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Michał Dworczyk dodał, że wyjazd "absolutnie" nie będzie miał charakteru wizyty bilateralnej. Zaznaczył, że celem wyjazdu jest "oddanie hołdu tym osobom, które zginęły 10 lat temu, w chyba najbardziej dramatycznym zdarzeniu po zakończeniu II wojny światowej, jakie dotknęło nasz kraj".
Dopytywany, czy Rosjanie wiedzą o planach premiera Dworczyk odparł: - Jesteśmy w trakcie analizowania możliwości i przygotowywania takiego wyjazdu.
Przyznał, że wypowiada się ostrożnie, ponieważ "jest to sprawa bardzo skomplikowana". - Jak będzie właściwy moment, to będziemy przekazywać precyzyjne informacje w tej sprawie - zadeklarował.
- Tego rodzaju podróż wymaga szeregu zgód dyplomatycznych zarówno od Federacji Rosyjskiej, jak i naszych partnerów białoruskich - podkreślił.