O tym, że w związku z rekordem liczby zakażeń Łukasz Szumowski przerwał swój zaplanowany do końca tygodnia urlop informował m.in. Polsat News. Rzecznik resortu zdrowia potwierdził "Rzeczpospolitej", że minister w piątek będzie w resorcie. Dopytywany o powód skrócenia urlopu Wojciech Andrusiewicz powiedział, że w piątek Szumowski "na pewno będzie się zajmował" sprawą epidemii.
Pierwszy przypadek nowego koronawirusa wykryto w Polsce 4 marca, niespełna pięć miesięcy temu. Od tego czasu badania potwierdziły zakażenie u 45 031 osób, a 1 709 zakażonych zmarło. Do tej pory największy dobowy przyrost liczby zakażeń odnotowano 8 czerwca, gdy Ministerstwo Zdrowia informowało o 599 przypadkach. W czwartek rano resort przekazał, że w ciągu doby potwierdzono 615 zakażeń.
W ostatnim czasie w Polsce notowany jest szybszy wzrost liczby zakażeń. Od poniedziałku potwierdzono 1 966 przypadków SARS-CoV-2 - więcej, niż w ciągu tygodnia od 6 do 12 lipca (1 941). Rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował rano, że rozważane jest wprowadzenie kwarantanny dla osób powracających z niektórych innych państw, a decyzje mogą zostać ogłoszone nawet w ciągu kilku dni.
Z kolei premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że rządowy zespół zarządzania kryzysowego przeanalizuje sytuację. Podkreślił, że obowiązujące w związku z epidemią obostrzenia powinny być przestrzegane. Morawiecki nie wykluczył wprowadzenia kolejnych przepisów, których celem byłoby ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Premier ocenił, że rozprzężenie w przestrzeganiu obecnych rygorów jest "w jakimś stopniu niepokojące".