Były lider Platformy Obywatelskiej w rozmowie z RMF FM powiedział, że nie czuje się wypychany z partii. - Mam poglądy, otwarcie o nich mówię (...). Platforma Obywatelska jest własnością nas wszystkich - członków, założycieli, a przede wszystkim wyborców - odpowiedział.
Grzegorz Schetyna nie uważa również, by błędem była postawa opozycji totalnej. - 2016 rok był skuteczną próbą integrowania opozycji. Wtedy dominowała w parlamencie Nowoczesna, KOD był bardzo obecny. My to wszystko próbowaliśmy i skutecznie integrowaliśmy. Dzisiaj partia Nowoczesna nie jest w parlamencie, jest członkiem KO, a KOD nie jest obecny w życiu politycznym - ocenił.
- Czuję się winny, że twarda polityka antyPiS-owska, nazywana totalną opozycją, dała na przykład zwycięstwo w Senacie. Uważam, że każdy przewodniczący musi szukać swojej politycznej drogi, swojego politycznego pomysłu. Cztery lata mojego szefowania było częścią twardej, totalne opozycji, zgoda, i zbudowania Koalicji Obywatelskiej i Europejskiej, jednoczenia opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej. Mówiłem też wielokrotnie o totalnej propozycji - kontynuował.
Schetyna mówił również o ruchu Rafała Trzaskowskiego. - Te ponad 10 milionów głosów w drugiej turze pokazywało, jaka wielka jest przestrzeń polityczna dla Rafała Trzaskowskiego i projektu, o którym mówił. Tego projektu dzisiaj nie ma, on nie funkcjonuje tak, jak funkcjonował w kampanii, nie przekształcił się w konstrukcję polityczną, która jest obecna na politycznej scenie - powiedział.