Bronisław Komorowski: Słowa Dudy są niegodne głowy państwa demokratycznego

- Wypowiedź prezydenta to nie jest tylko jakaś niezręczność, ale to jest ujawnienie tego, że w zasadzie nie zamierza wystąpić w roli, którą przypisuje konstytucja głowie państwa - ocenił słowa prezydenta Andrzeja Dudy były prezydent Bronisław Komorowski.

Aktualizacja: 25.01.2021 06:12 Publikacja: 24.01.2021 21:33

Bronisław Komorowski: Słowa Dudy są niegodne głowy państwa demokratycznego

Foto: Fot. Fotorzepa, Robert Gardziński

Zgodnie z decyzją prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry prokuratorzy Mariusz Krasoń, Katarzyna Kwiatkowska, Ewa Wrzosek, Jarosław Onyszczuk, Daniel Drapała oraz kilkunastu innych muszą porzucić swoje macierzyste jednostki i ekspresowo udać się w Polskę. Oficjalny powód to pomoc jednostkom w kraju dotkniętym koronawirusem. Nieoficjalnie mówi się, że mają pracować z daleka od domu za karę.

- Akurat w zawodach prawniczych jest tak, że zawód prawniczy można sobie zmienić. Będąc prokuratorem można przejść sobie do innego zawodu prawniczego. Jeżeli prokuratorom jest tak bardzo źle, narzekają, to ja tu problemu nie widzę. Niekoniecznie trzeba pracować w państwowym zawodzie prawniczym. Można być adwokatem, radcą prawnym, notariuszem - skomentował tę sytuację prezydent Andrzej Duda.

Do słów prezydenta odniósł się w rozmowie z TVN24 Bronisław Komorowski. - Ta wypowiedź prezydenta to nie jest tylko niezręczność, ale to jest ujawnienie tego, że w zasadzie nie zamierza wystąpić w roli, którą głowie państwa przypisuje konstytucja - powiedział były prezydent.

- Wpadki i gafy zdarzają się każdemu, każdemu prezydentowi, także mnie również się zdarzały, (...) ale niektóre z nich świadczą o tym, jakie poglądy mają poszczególni politycy i to mnie najbardziej niepokoi - ocenił Komorowski.

Były prezydent skomentował również inną wypowiedź Andrzeja Dudy. - Policja u nas zachowuje się w niezwykle profesjonalny sposób. Proszę zauważyć, że u nas nie ma przypadków, że ktokolwiek zginął - mówił Duda.

- Prezydent jest od tego, aby jednak stawiać wyższe wymagania policji, niż tylko to, że nikogo nie zabije w czasie demonstracji. To uważam nie tylko za absolutną niezręczność, ale wypowiedź, która zdradza sposób myślenia i poglądy głowy państwa. Powiem wprost - to są poglądy i słowa niegodne głowy państwa demokratycznego - skomentował Komorowski.

Zgodnie z decyzją prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry prokuratorzy Mariusz Krasoń, Katarzyna Kwiatkowska, Ewa Wrzosek, Jarosław Onyszczuk, Daniel Drapała oraz kilkunastu innych muszą porzucić swoje macierzyste jednostki i ekspresowo udać się w Polskę. Oficjalny powód to pomoc jednostkom w kraju dotkniętym koronawirusem. Nieoficjalnie mówi się, że mają pracować z daleka od domu za karę.

- Akurat w zawodach prawniczych jest tak, że zawód prawniczy można sobie zmienić. Będąc prokuratorem można przejść sobie do innego zawodu prawniczego. Jeżeli prokuratorom jest tak bardzo źle, narzekają, to ja tu problemu nie widzę. Niekoniecznie trzeba pracować w państwowym zawodzie prawniczym. Można być adwokatem, radcą prawnym, notariuszem - skomentował tę sytuację prezydent Andrzej Duda.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?