- Ukręcono głowę tej sprawie, tylko po to, żeby pan Obajtek mógł zajmować ważne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. Stworzono system, w którym pan Obajtek jest ponad prawem. Na to nie może być zgody. Będziemy tę aferę wyjaśniać - mówił poseł Platformy Obywatelskiej. Zapowiedział skierowanie do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry pisma z wnioskiem o wszczęcie pilnego postępowania kontrolnego w sprawie prokuratury.
- Oczekujemy, że prokurator Ziobro sprawdzi, dlaczego te taśmy pana Obajtka nie zostały przesłuchane. Czy wszystkie działania prokuratury były właściwe, choć na pierwszy rzut oka wszyscy możemy powiedzieć, że nie były właściwe. Takie postępowanie sprawdzające, wydaje się, w 100 proc. powinno doprowadzić do wielu dymisji (...) w prokuraturze - oświadczył Marcin Kierwiński.
Szef klubu KO ocenił z kolei, że w Polsce powstała "nowa grupa trzymająca władzę", która za nic ma prawo i przepisy i która "uwłaszczyła się na polskim państwie". - Dzisiaj polskie państwo jest zarządzane w stylu mafijnym - powiedział Cezary Tomczyk.
Według niego, taśmy dowodzą, że Daniel Obajtek jako wójt Pcimia zarządzał firmą "mimo że zabrania tego prawo". Tomczyk ocenił, że w tej sprawie prokuratura nic nie zrobiła. - Dzisiaj grupa trzymająca władzę powoduje, że nikt w Polsce nie może czuć się bezpiecznie, dlatego że władza jest traktowana w inny sposób niż każdy z polskich obywateli. Jeśli jesteś w PiS, jeżeli jesteś na czele spółki Skarbu Państwa, jeżeli masz kontakt z władzą, z premierem Morawieckim, z prezesem Kaczyńskim, to możesz być bezkarny - taki oto komunikat płynie dzisiaj do polskich obywateli. A to z demokracją i rządami prawa nie ma nic wspólnego - stwierdził szef klubu KO.
- Dzisiaj uruchomiliśmy szereg kontroli poselskich, by przejrzeć materiały w Pcimiu, w całym województwie małopolskim, żeby dowiedzieć się, co jeszcze kryje się za działalnością pana Daniela Obajtka - oświadczył.
Tomczyk poinformował, że złoży do marszałek Sejmu Elżbiety Witek wniosek o rozszerzenie porządku obrad kolejnego posiedzenia Sejmu o informację Zbigniewa Ziobry "odnośnie śledztwa, które zostało zamknięte wolą prokuratora generalnego".