Gowin jak dotąd uzyskał dla swojej propozycji zmian w konstytucji poparcie PiS. Rozmawiał na temat tej zmiany również z Koalicją Obywatelską, która jednak proponuje wydłużenie kadencji prezydenta o rok i to bez zmian w konstytucji, ale poprzez wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.
- To parcie do wyborów za wszelką cenę, wbrew zdrowemu rozsądkowi, wbrew wiedzy naukowej, wbrew opinii epidemiologów to jest jakieś szaleństwo, a nie roztropne działanie - mówił w Radiu Plus Kosiniak-Kamysz.
Prezes PSL dodał, że rozumie polityczne działanie na rzecz Andrzeja Dudy, ale "nie rozumie dlaczego Mateusz Morawiecki się pod tym podpisuje". - On później będzie za to odpowiadał - zaznaczył.
Pytany o propozycję Gowina Kosiniak-Kamysz stwierdził, że PSL ma swoją propozycję. - Jest uchwała w sejmie, która wzywa rząd do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. Jest wyciągnięta ręka, o rok możemy przedłużyć kadencję prezydenta, nawet w konstytucji, możemy o tym rozmawiać - mówił.
- Musi jednak dojść do sejmowego głosowania nad poprawkami Senatu dotyczącymi głosowania korespondencyjnego i to jest kluczowe. Czy Porozumienie poprze poprawki Senatu, uchwałę odrzucającą ustawę w całości? Jeżeli tak, to jest o czym rozmawiać - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.