- Zmiany personalne nastąpią. Premier zostaje, ale rząd będzie skonstruowany inaczej - w sposób, który zlikwiduje sytuację, w której ciąg decyzyjny jest rozproszony po różnych ministerstwach - powiedział Jarosław Kaczyński w rozmowie z Polskim Radiem.
Prezes PiS mówił również o zwycięstwie Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. - Wygrana jest zawsze cenna. Zwycięstwo Andrzeja Dudy to bardzo ważny sukces i to w tym najbardziej głębokim tego słowa znaczeniu - to było starcie cywilizacyjne - ocenił.
- Było to starcie między tymi, którzy chcą otworzyć Polskę na rewolucję, która odbywa się na zachodzie Europy, narzucić ją Polakom, a tymi, którzy są na tyle świadomi, żeby wiedzieć, że nic dobrego to Polsce nie przyniesie, a wręcz przeciwnie - dodał.
- Jeżeli ktoś uważa, że warto być Polakiem, to musi być po tej stronie, która broni tradycyjnych wartości, która chce przebudowywać rzeczywistość tak, żeby była ona bardziej sprawiedliwa. Żeby wszystko to, co się wokół nas dzieje i ma charakter publiczny, było prowadzone w sposób nie tylko sprawiedliwy, ale i sprawny - wyjaśnił Kaczyński.
Prezes PiS mówił również o kampanii Rafała Trzaskowskiego. - Kandydat opozycji był kojarzony z tymi złymi wydarzeniami w Warszawie tylko w pewnej części opinii publicznej. Przekaz, który dociera do innej części, znacznie liczniejszej, był zupełnie inny. Duża część Polaków nic o tym nie wiedziała - mówił.