- Cieszę się, że w końcu możemy się spotkać wśród koleżanek i kolegów z partii - mówił Borys Budka rozpoczynając obrady Rady Krajowej PO. - Miniony rok był dla nas bardzo trudny. Wielu ludzi straciło pracę i stabilne warunki do życia. W takiej sytuacji walczy się o dobro ludzi i upomina się o skrzywdzonych i pominiętych - powiedział Budka. - Dbałem o to, żeby Platforma była naprawdę obywatelska. Wspólnie przedstawiliśmy bardzo wielu kompletnych propozycji programowych, których poza nami nie udało się zaprezentować - podkreślił.
- W kraju udało nam się stworzyć oazę demokracji, którą jest Senat. Tego nie da się nawet porównywać z tym, co znajduje się w izbie Sejmu. To w Senacie można zobaczyć, na czym polega demokracja parlamentarna. W Rzeszowie pokazaliśmy, że współpraca opozycji jest kluczem do zwycięstwa - mówił też Budka.
- Stawiam przyszłość PO ponad swoje ambicje. Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek z nas postąpił inaczej. Nie czas na własne aspiracje, gdy płonie dom. Musimy razem ugasić ten pożar w kraju - powiedział Borys Budka i oświadczył: Donald Tusk wraca do polskiej polityki. - To jest ten dzień. Na moją prośbę i zaproszenie Donald Tusk wraca do polskiej polityki. Obaj wiemy, jakie to wyzwanie. Czasem jak w sztafecie, trzeba przekazać pałeczkę. Dlatego dziś chcę przekazać stery Platformy Obywatelskiej - powiedział Borys Budka.
Specjalne podziękowania Borys Budka przekazał Małgorzacie Kidawie-Błońskiej i Rafałowi Trzaskowskiemu.
- Tak, wróciłem - rozpoczął swoje przemówienie Donald Tusk. - Tak jak powiedział Borys Budka, na sto procent. Zaraz wyjaśnię, jakie są powody. Jest tu zespół naprawdę dobry. Nie chcę zanudzać innych ludzi politycznymi gierkami, bo ludzie mają ich dość. Jesteście mimo to fantastycznym zespołem. To dało mi wiarę, że mogę pracować z ludźmi, którzy mogą zrobić coś dobrego - mówił Tusk.