Głównym tematem rozmowy w "Sygnałach Dnia" był wciąż niepewny los Zjednoczonej Prawicy.
Wczoraj późnym wieczorem media nieoficjalnie poinformowały o porozumieniu między Jarosławem Kaczyńskim a Zbigniewem Ziobrą, po kolejnych rozmowach "ostatniej szansy". Oficjalnego Komunikatu jednak jak dotąd nie ma.
Według PAP, która rozmawiała ze "źródłem zbliżonym do rządu", Jarosław Kaczyński wejdzie do Rady Ministrów jako przewodniczący komitetu nadzorującego ministerstwa sprawiedliwości, obrony i spraw wewnętrznych.
Dworczyk nie potwierdził tej informacji, ale stwierdził, że "cieszyłby się", gdyby tak się stało.
Z jednej strony, uważa szef KPRM, obecność prezesa PiS w rządzie Morawieckiego miałaby charakter stabilizujący i "wtedy można byłoby liczyć na większą refleksję koalicjantów". Z drugiej - istnieje konieczność utworzenia nadzoru w sferze bezpieczeństwa i tę funkcje mógłby pełnić Jarosław Kaczyński, jako polityk o największym doświadczeniu.