Protesty, a prezydent milczy. Minister: Nie ma warunków do transmisji

W całym kraju trwają protesty związane z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Głos w sprawie zabrali już m.in. premier i wicepremierzy, ale nie prezydent. Dlaczego? - Ponieważ przebywa w miejscu odosobnienia (po stwierdzeniu zakażenia koronawirusem - red.) i z tego co wiem nie ma takich warunków, żeby w jakiś tam sposób przeprowadzać transmisje w tej chwili - powiedział w Radiu Plus minister Andrzej Dera.

Aktualizacja: 28.10.2020 12:29 Publikacja: 28.10.2020 11:17

Protesty, a prezydent milczy. Minister: Nie ma warunków do transmisji

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

- Prezydent ma koronawirusa bezobjawowego, z tego się należy cieszyć. W tej chwili przebywa w miejscu izolacji, z nikim się nie kontaktuje, jedynie telefonicznie - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera, pytany w Radiu Plus o stan zdrowia Andrzeja Dudy.

Na pytanie, dlaczego prezydent milczy w sprawie wydarzeń w kraju po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, Dera odpowiedział: - Ponieważ przebywa w miejscu odosobnienia i z tego co wiem nie ma takich warunków, żeby w jakiś tam sposób przeprowadzać transmisje w tej chwili.

Czytaj także:
Schetyna: Policję na protestach kobiet pozbawić typowych narzędzi
Prymas Polski: Nie odpowiadajcie agresją na profanacje
Komentarze po słowach Kaczyńskiego: ogłasza stan wojenny

- Ma swoich ministrów, którzy w tej kwestii się wypowiadają - dodał zaznaczając, że informacje są przekazywane przez ministrów.

Odnosząc się do protestów Andrzej Dera ocenił, że to, co dzieje się na ulicach, to "próba destabilizacji naszego państwa". - To jest próba anarchizacji przez środowiska lewackie, która nie ma nic wspólnego z orzeczeniem TK. To tylko kolejny pretekst dla opozycji, żeby zaatakować istniejący porządek prawny - stwierdził.

Minister zaznaczył, że orzeczenie TK było oparte o jednoznaczne zapisy konstytucji.

- To środowisku lewicowemu nie wystarcza, ono chce innego porządku, nie chce przestrzegania konstytucji - ocenił Dera. Dodał, że rok temu przedstawiciele tego środowiska wykrzykiwali na ulicach "konstytucja, konstytucja", a dzisiaj mówią "zupełnie coś odwrotnego".

Odnosząc się do ataków na kościoły i przerywania mszy Andrzej Dera powiedział, że przeciwko takiej formie protestów "musi być generalny sprzeciw". Zdaniem ministra, za zakłócanie mszy, naruszanie wolności do wyznania, profanowanie miejsc pamięci i fizyczne atakowanie księży i wiernych odpowiadają "bojówki lewackie". - To jest wykorzystywanie pewnego napięcia, które zostało wywołane orzeczeniem TK do anarchizowania kraju. To jest robione już od dłuższego czasu w naszym kraju - mówił w Radiu Plus Dera.

- Prezydent ma koronawirusa bezobjawowego, z tego się należy cieszyć. W tej chwili przebywa w miejscu izolacji, z nikim się nie kontaktuje, jedynie telefonicznie - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera, pytany w Radiu Plus o stan zdrowia Andrzeja Dudy.

Na pytanie, dlaczego prezydent milczy w sprawie wydarzeń w kraju po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, Dera odpowiedział: - Ponieważ przebywa w miejscu odosobnienia i z tego co wiem nie ma takich warunków, żeby w jakiś tam sposób przeprowadzać transmisje w tej chwili.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?