Adam Hofman: "Zbyszek" z nagrania to Zbigniew Ziobro

- Doradzaliśmy klientowi, że będzie miał bardzo dobrego ambasadora swoich spraw, jeśli zawrze z nim porozumienie, weźmie go do rady nadzorczej czy zrobi go doradcą. Nie uzgadnialiśmy, to nie był żaden wysłannik, jak Giertych czasem sugeruje - mówił Adam Hofman o zaproponowaniu Leszkowi Czarneckiemu zatrudnienia Michała Krupińskiego

Aktualizacja: 18.11.2020 07:38 Publikacja: 18.11.2020 07:21

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Obrońca Leszka Czarneckiego, mecenas Roman Giertych twierdził, że biznesmenowi proponowano korupcyjny układ w zamian za spokój.

Były rzecznik PiS, Adam Hofman, dziś właściciel firmy lobbingowej, która zajmuje się doradztwem miał w Monako zaproponować zatrudnienie Michała Krupińskiego, byłego prezesa zrepolonizowanego w czasach PiS Banku Pekao SA, w zamian za łagodniejszy kurs wobec banków Czarneckiego.

We fragmencie nagrania, który opublikował Giertych w niedzielę wieczorem, nie padają jednak żadne konkretne propozycje, choć rozmowa rzeczywiście dotyczy zatrudnienia Krupińskiego i roli Ziobry w kłopotach biznesmena.

Czytaj także: Roman Giertych: Tylko komisji śledczej zostaną przekazane dowody

- Ostatnie wypowiedzi Romana Giertycha w stosunku do mnie i do mojej agencji, wypowiedzi niezgodne z prawdą, nie mogą nie doczekać się pozwów zarówno z Kodeksu karnego, jak także z Kodeksu cywilnego - komentował w rozmowie z TVN24 Adam Hofman.

- Oszuści nigdy nie wygrywają, a w tej sprawie Roman Giertych mówi nieprawdę, informuje opinię publiczną o rzeczach, które są nieprawdziwe i za to zostanie pozwany - dodał były rzecznik PiS.

- Klient powiedział: "słuchajcie, mam problem w mojej radzie nadzorczej, w moich bankach, nie ma nikogo, kto dobrze komunikowałby sprawę, kto mógłby mówić o tym, jaki jest problem dla sektora bankowego, znajdźcie mi kogoś". W związku z tym, że od razu nie mieliśmy pomysłu, kto mógłby to być, zajęło nam to chwilę, ale po wstępnych rozmowach i sondażach uznaliśmy, że były prezes wielkiego banku, były prezes instytucji finansowej, czyli Michał Krupiński. Po krótkiej rozmowie zgodził się na spotkanie z naszym klientem, czyli z Leszkiem Czarneckim - relacjonował Hofman.

Przyznał również, że w opublikowanym fragmencie rozmowy "Zbyszkiem" jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - My, jako doradcy w tym procesie, nie byliśmy w żaden sposób stroną jakiegoś uzgadniania. My doradzaliśmy klientowi, że będzie miał bardzo dobrego ambasadora swoich spraw, jeśli zawrze z nim porozumienie, weźmie go do rady nadzorczej czy zrobi go doradcą. Nie uzgadnialiśmy, to nie był żaden wysłannik, jak Giertych czasem sugeruje - mówił.

Obrońca Leszka Czarneckiego, mecenas Roman Giertych twierdził, że biznesmenowi proponowano korupcyjny układ w zamian za spokój.

Były rzecznik PiS, Adam Hofman, dziś właściciel firmy lobbingowej, która zajmuje się doradztwem miał w Monako zaproponować zatrudnienie Michała Krupińskiego, byłego prezesa zrepolonizowanego w czasach PiS Banku Pekao SA, w zamian za łagodniejszy kurs wobec banków Czarneckiego.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?