Czy Dariusz Barski ponownie spróbuje wejść do Prokuratury Krajowej?

- Pan minister stosuje politykę siły i faktów dokonanych, ponieważ posiada władzę wykonawczą - mówił w rozmowie z RMF FM prokurator Dariusz Barski, usunięty przez Adama Bodnara ze stanowiska w związku z ekspertyzami mówiącymi, iż w 2022 roku Barski został przywrócony do służby ze stanu spoczynku na podstawie przepisów, które nie obowiązywały.

Publikacja: 10.10.2024 07:22

Dariusz Barski

Dariusz Barski

Foto: PAP, Tomasz Gzell

arb

Barskiego, który – według uchwały trzech sędziów Izby Karnej Sądu Najwyższego – nie został skutecznie odwołany ze stanowiska i nadal jest prokuratorem krajowym, ale rządzący nie uznają uchwały, ponieważ wydali ją sędziowie wyznaczeni przez tzw. neoKRS, pytano jak należy się do niego zwracać.

Czytaj więcej

Adam Bodnar: Orzekający w sprawie Barskiego próbowali zafałszować rzeczywistość

Dariusz Borski: Adam Bodnar nie może uznawać za nieistniejące orzeczeń, które mu się nie podobają

- Nie zostałem zgodnie z prawem odwołany z funkcji prokuratora krajowego, a jedynie uniemożliwiono mi pełnienie obowiązków służbowych. Funkcję prokuratora krajowego wykonuje nieprzerwanie od marca 2022 roku, co potwierdził Sąd Najwyższy – odparł Barski.

- Ja nie mogę przyjąć do świadomości tego, co zrobił pan minister – czyli faktycznie uniemożliwił mi wykonywanie moich obowiązków zawodowych – dodał prokurator, który w ostatnich dniach podjął, nieudaną, próbę wejścia do Prokuratury Krajowej. 

- Minister sprawiedliwości nie może uznawać za nieistniejące orzeczeń, które mu się nie podobają. Jesteśmy równi wobec prawa – podkreślił Barski. 

Nie może prokurator generalny wybierać orzeczeń, kwestionować orzeczenia, które dotyka jego, a inne będzie respektował

Dariusz Barski, prokurator

Na uwagę, że minister Bodnar argumentuje, iż przywraca praworządność, Barski odparł, że "przywracanie praworządności nie może dokonywać się przez łamanie prawa". - Doszło do złamania ustawy prawo o prokuraturze. Prokurator generalny ma obowiązek działania zgodnie z prawem - przekonywał. - Pan minister stosuje politykę siły i faktów dokonanych, ponieważ posiada władzę wykonawczą - dodał.

A czy Barski będzie znów próbował wejść do Prokuratury Krajowej? - Nie ma to sensu. Muszę w jakiś sposób dbać o urząd, który piastuje. Nie podejmę środków siłowych, nie będę przełaził - mówiąc kolokwialnie - przez bramę, czy próbował w jakiś inny sposób dostać się do środka, bo to nie ma sensu - odparł. 

Dariusz Barski: Nie ma neosędziów, liczę na refleksję Adama Bodnara

Na uwagę, że obecna sytuacja wywołuje chaos prawny, Barski odparł, że „spowodował go prokurator generalny swoimi działaniami”. W sprawie uchwały SN w jego sprawie Barski podkreślił, że on uważa, iż „nie ma neosędziów w systemie prawnym”. - Nie może prokurator generalny uznawać tylko niektórych orzeczeń. Obywatele obserwują co się dzieje, i mogą postąpić w ten sam sposób we własnych sprawach - ostrzegł.

- Nie może prokurator generalny wybierać orzeczeń, kwestionować orzeczenia, które dotyka jego, a inne będzie respektował. Tak nie może być. To jest naruszenie zasady trójpodziału władzy, ponieważ prokurator generalny kwestionuje orzeczenia sądów – stwierdził też Barski.

A jak, zdaniem Barskiego, skończy się sprawa?

- Ja liczę na jakąś refleksję prokuratora generalnego. Pamiętajmy, że uchwała (SN) wydana 27 września wynikała z wątpliwości, które wywołało działanie Bodnara. Chaos jest bardzo duży i będzie się pogłębiał. Skoro określona strona procesowa ma interes prawny w tym, by wzruszyć dane postępowanie, to będzie szukała powodów, aby postępowanie wzruszyć - przestrzegł.

Barski poinformował też, że Andrzej Duda podczas spotkania z nim powiedział mu, że uznaje go za prokuratora krajowego.

Barskiego, który – według uchwały trzech sędziów Izby Karnej Sądu Najwyższego – nie został skutecznie odwołany ze stanowiska i nadal jest prokuratorem krajowym, ale rządzący nie uznają uchwały, ponieważ wydali ją sędziowie wyznaczeni przez tzw. neoKRS, pytano jak należy się do niego zwracać.

Dariusz Borski: Adam Bodnar nie może uznawać za nieistniejące orzeczeń, które mu się nie podobają

Pozostało 88% artykułu
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek