Jak informuje portal Politico, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy zasłynął tym, że określił Donalda Trumpa jako „socjopatę sympatyzującego z neonazistami” oraz „rasistowskiego sympatyka Ku Klux Klanu i nazistów”.
W miarę jak perspektywa drugiej prezydentury Trumpa stała się coraz bardziej realna, Lammy przyjął znacznie bardziej powściągliwy ton, argumentując, że stanowisko Trumpa w sprawie bezpieczeństwa europejskiego jest „często źle rozumiane” i rozmawiając o rzekomych „wspólnych płaszczyznach” z wybranym przez Trumpa wiceprezydentem JD Vancem.
Wszyscy politycy mieli coś do powiedzenia na temat Donalda Trumpa
Pytany o swoje przeszłe uwagi, Lammy powiedział, że „niegdyś wszyscy politycy mieli coś do powiedzenia na temat Trumpa”.
„Z pewnością odnosi się to do kluczowych postaci w nowym zespole ministerialnym Lammy’ego, który obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii” – komentuje Politico. Nowy brytyjski minister ds. Ameryki Północnej Stephen Doughty i minister ds. Indo-Pacyfiku Catherine West byli współwnioskodawcami ostro sformułowanego wniosku parlamentarnego z kwietnia 2019 r., w którym wezwano rząd brytyjski do odwołania rychłej wizyty państwowej Trumpa.
Pod tekstem, który podpisała także nowo mianowana minister rozwoju międzynarodowego Anneliese Dodds, stwierdzono, że brytyjski parlament „ubolewa nad faktem, że USA mają za prezydenta Donalda Trumpa”. Skrytykowali jego „mizoginizm, rasizm i ksenofobię”, a także „udostępnianie przez niego treści w Internecie związanych ze skrajnie prawicową organizacją ekstremistyczną w Wielkiej Brytanii”.