Paweł Kukiz mówi, kiedy Donald Tusk może rozwiązać parlament lub zdelegalizować PiS

Jeśli przed wyborami prezydenckimi prezes PiS Jarosław Kaczyński nie skonsultuje z liderami takich formacji jak Konfederacja, Kukiz'15 czy PSL selekcji kandydata, to jego partia przegra wybory, co może mieć dla niej daleko idące konsekwencje - ocenił na antenie Telewizji Echo24 poseł Paweł Kukiz.

Publikacja: 06.08.2024 16:05

Paweł Kukiz

Paweł Kukiz

Foto: PAP/Rafał Guz

zew

Lider Kukiz'15 został zapytany, czy w obecnym Sejmie widzi kogoś, z kim mógłby rozpocząć rozmowy w celu realizacji swoich postulatów. Na przestrzeni ostatnich lat Paweł Kukiz wielokrotnie deklarował m.in. chęć zmiany ordynacji wyborczej, obniżenia progu referendalnego czy wprowadzenia instytucji sędziów pokoju.

- Ja rozmawiam ze wszystkimi ludźmi, którzy mają światopogląd patriotyczny, tak bym to nazwał, nawet nie prawicowy, to mogą być również i lewicowcy, ale patrioci, nie kosmopolici - odparł w rozmowie z Telewizją Echo24 poseł. - Niestety, obecna władza to są w większości kosmopolici, dla których Polska nie jest noszona w sercu, ale jest noszona w klapie marynarki w postaci serduszka - dodał, odnosząc się do znaku graficznego Koalicji Obywatelskiej, której liderem jest premier Donald Tusk.

Czytaj więcej

Jan Krzysztof Ardanowski dołączył do koła Kukiz'15

Paweł Kukiz o Polsce: Państwo o sznycie autorytarnym

Paweł Kukiz mówił, że rozmawia "z różnymi ludźmi - z ludźmi z Polskiego Stronnictwa Ludowego, z ludźmi z Konfederacji, z takimi rozsądnymi PiS-owcami itd". - Różnica między mną a większością tych osób, o których wspomniałem jest taka, że ja w każdej chwili mogę z tej polityki zrezygnować i ja się utrzymam - zaznaczył.

Lider Kukiz'15 był pytany, czy rządzący obecni i poprzedni różnią się czymś od siebie. - Trzeba powiedzieć inaczej: my w Polsce przez tę partyjną ordynację mamy do czynienia z państwem o takim sznycie autorytarnym, o sznycie dyktatorskim, gdzie szefowie partii tak naprawdę są kluczowymi postaciami, a cała reszta to jest tło - odpowiedział. - To wódz partii decyduje, z grupą oligarchów, kto znajdzie się na liście wyborczej, kto będzie ministrem itd. Czy to jest Tusk, czy Kaczyński - nie ma znaczenia - dodał.

Nie jest to patriota, ale kosmopolita. (...) Ulega bardzo mocno wpływom z zewnątrz, mówię tutaj o Brukseli.

Poseł Paweł Kukiz o premierze Donaldzie Tusku

Kukiz: Jarosław Kaczyński jest niesterowalny, Donald Tusk wykonuje polecenia Brukseli

- Ale znaczenie ma jedna rzecz w państwie partyjnym o takim autorytarnym systemie ogromne znaczenie dla państwa ma to, czy wódz partii władzy jest sterowalny, czy jest niesterowalny. W przypadku prezesa Kaczyńskiego z całą pewnością - mimo jego licznych zalet i wad - jest to postać niesterowalna przez nikogo z zewnątrz, to jestem przekonany w stu procentach. Natomiast w przypadku Donalda Tuska, jego podstawowymi według mnie wadami w kontekście interesu państwa jest to, że jest to kosmopolita, nie jest to patriota, ale kosmopolita. (...) Druga wada jest taka, że ulega bardzo mocno wpływom z zewnątrz, mówię tutaj o Brukseli - po prostu wykonuje ich polecenia, zupełnie bezkrytycznie - mówił na antenie Echa24 Paweł Kukiz.

Czytaj więcej

Paweł Kukiz o nowym ruchu politycznym. "Siła pomiędzy PiS-em a Konfederacją"

Wybory prezydenckie. Paweł Kukiz kreśli scenariusz dla prezesa PiS

Poseł został również w Telewizji Echo24 zapytany o to, kto jego zdaniem wygra wybory prezydenckie w Polsce w 2025 r. - Jeżeli prezes Kaczyński przed pierwszą turą nie ugnie się, troszeczkę tej pokory nie nabędzie, nie poprosi o spotkanie z panem Bosakiem, panem Mentzenem, z nami, z kołem Kukiz'15, gdzieś kuluarowo z PSL-em i nie przedstawi np. swoich trzech kandydatów i nie zapyta tych osób, o których wspomniałem: "panowie w drugiej turze, na którego z tych trzech kandydatów byście zagłosowali, czy nas wesprzecie w drugiej turze, jeżeli nasz kandydat do tej tury wejdzie?", jeżeli prezes Kaczyński nie ustali wcześniej z innymi szefami opcji politycznych w Polsce o światopoglądzie mieszczącym się w ramach od centrum do prawicy, to (PiS - red.) przegra wybory prezydenckie - odparł.

- A jak przegrają wybory prezydenckie, to Tusk pójdzie krok dalej i albo rozwiąże parlament, w zależności od sytuacji, albo po prostu zdelegalizuje Prawo i Sprawiedliwość. Tyle - powiedział Paweł Kukiz.

Lider Kukiz'15 został zapytany, czy w obecnym Sejmie widzi kogoś, z kim mógłby rozpocząć rozmowy w celu realizacji swoich postulatów. Na przestrzeni ostatnich lat Paweł Kukiz wielokrotnie deklarował m.in. chęć zmiany ordynacji wyborczej, obniżenia progu referendalnego czy wprowadzenia instytucji sędziów pokoju.

- Ja rozmawiam ze wszystkimi ludźmi, którzy mają światopogląd patriotyczny, tak bym to nazwał, nawet nie prawicowy, to mogą być również i lewicowcy, ale patrioci, nie kosmopolici - odparł w rozmowie z Telewizją Echo24 poseł. - Niestety, obecna władza to są w większości kosmopolici, dla których Polska nie jest noszona w sercu, ale jest noszona w klapie marynarki w postaci serduszka - dodał, odnosząc się do znaku graficznego Koalicji Obywatelskiej, której liderem jest premier Donald Tusk.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek