We wtorek Jan Krzysztof Ardanowski ogłosił, że po 23 latach rezygnuje z członkostwa w Prawie i Sprawiedliwości oraz z zasiadania w klubie parlamentarnym tej partii.
Na konferencji prasowej w Sejmie polityk mówił, że Polska znajduje się na złym kursie. Ocenił, że prawica musi szukać sposobu na wygranie wyborów parlamentarnych w 2027 r. i przejęcie władzy.
Czytaj więcej
Występuję z klubu PiS i będę próbował stworzyć ruch społeczny złożony ze środowisk centroprawicowych i patriotycznych – zapowiedział oficjalnie poseł Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
Jan Krzysztof Ardanowski odszedł z PiS
– Jak sądzę, obecna koalicja rządząca nie doprowadzi do wcześniejszych wyborów, w związku z czym mamy trzy lata na integrację szeroko rozumianej prawicy – powiedział Ardanowski. – W PiS z jego obecnymi władzami i panem prezesem wiele środowisk nie upatruje struktury, która mogłaby zorganizować szeroko podjętą koalicję partii prawicowych – mówił.
– Będę próbował tworzyć ruch społeczny złożony ze środowisk centroprawicowych i patriotycznych. Jak sądzę, zaowocuje to utworzeniem partii politycznej. Nie chcę robić odwrotnie, czyli zakładać partii i potem składać ofertę społeczeństwu - ogłosił były minister rolnictwa zaznaczając, że "najpierw trzeba zintegrować te różne środowiska". Zdaniem Ardanowskiego, integracja jest warunkiem wygrania wyborów.