Wybory w Wielkiej Brytanii: Ministrowie tracą miejsca w parlamencie

Minister obrony Wielkiej Brytanii, Grant Shapps, stracił mandat w wyborach do Izby Gmin. Mandaty tracą też inni członkowie rządu Rishiego Sunaka.

Publikacja: 05.07.2024 05:47

Grant Shapps

Grant Shapps

Foto: REUTERS/Benoit Tessier

arb

Wyniki badania exit poll wskazują, że w wyborach z 4 lipca Partia Konserwatywna, rządząca dotychczas Wielką Brytanią, zdobędzie 131 mandatów w liczącej 650 miejsc Izbie Gmin. 410 mandatów ma przypaść Partii Pracy, która przejmie ster rządów po 14 latach sprawowania władzy przez torysów.

Wybory w Wielkiej Brytanii: Minister obrony traci mandat na rzecz polityka Partii Pracy

Shapps przegrał walkę o mandat w okręgu Welwyn Hatfield w południowej Anglii, gdzie wygrywał od blisko dwóch dekad. Minister obrony Wielkiej Brytanii stracił miejsce w Izbie Gmin na rzecz polityka Partii Pracy, Andrew Lewina, który zdobył 19 877 głosów - i wyprzedził ministra o ponad 3 tys. głosów (Shapps zdobył ich 16 078).

Czytaj więcej

Do ośmiu razy sztuka. Nigel Farage zasiądzie w Izbie Gmin

Shapps, przed zostaniem ministrem obrony, pełnił inne role w rządzie — w tym przez sześć dni był tymczasowym szefem MSW, w czasie, gdy premierem była Liz Truss. Shapps był wcześniej odpowiedzialny również za energetykę, budownictwo i transport.

Minister obrony Wielkiej Brytanii wskazuje na przyczynę porażki Partii Konserwatywnej

- To, co jest dla mnie dziś jasne, to że nie tyle Partia Pracy wygrała te wybory, co Partia Konserwatywna je przegrała — mówił po ogłoszenia wyników wyborów w swoim okręgu.

Zapomnieliśmy o podstawowej zasadzie polityki, że ludzie nie głosują na podzielone partie

Grant Shapps, minister obrony WIelkiej Brytanii

Shapps dodał, że wyborcy byli „przerażeni niezdolnością” torysów do „przezwyciężania różnic w poglądach” i „występowania jako jedność” wobec opinii publicznej.

- Zamiast tego testowaliśmy cierpliwość tradycyjnych konserwatywnych wyborców skłonnością do odgrywania niekończących się politycznych oper mydlanych z wewnętrznej rywalizacji i podziałów, które stawały się coraz bardziej zakorzenione. Dziś wyborcy po prostu powiedzieli: "Jeśli nie możecie pogodzić się ze sobą, my nie możemy zgodzić się, by na was głosować. Zapomnieliśmy o podstawowej zasadzie polityki, że ludzie nie głosują na podzielone partie — mówił.

Shapps nie jest jedynym członkiem rządu, który stracił mandat parlamentarzysty w wyborach. W Izbie Gmin nie zasiądzie też minister sprawiedliwości Alex Chalk czy sekretarz edukacji Gillian Keegan. W parlamencie nie zasiądzie też dotychczasowa przewodnicząca Izby Gmin, Penny Mordaunt. Mandat obronił natomiast premier, Rishi Sunak.

Wyniki badania exit poll wskazują, że w wyborach z 4 lipca Partia Konserwatywna, rządząca dotychczas Wielką Brytanią, zdobędzie 131 mandatów w liczącej 650 miejsc Izbie Gmin. 410 mandatów ma przypaść Partii Pracy, która przejmie ster rządów po 14 latach sprawowania władzy przez torysów.

Wybory w Wielkiej Brytanii: Minister obrony traci mandat na rzecz polityka Partii Pracy

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala