Polityk: zawód wysokiego ryzyka. Ataki na działaczy partyjnych w Niemczech

Nie widać końca serii ataków na działaczy partyjnych. Najbardziej zagrożeni są reprezentanci Zielonych.

Publikacja: 09.05.2024 04:30

Matthias Ecke (na zdjęciu jego wyborczy plakat na ulicach Drezna) po pobiciu musiał zostać operowany

Matthias Ecke (na zdjęciu jego wyborczy plakat na ulicach Drezna) po pobiciu musiał zostać operowany

Foto: afp

W ubiegły piątek w czasie rozwieszania plakatów wyborczych został w Dreźnie zaatakowany Matthias Ecke, czołowy kandydat SPD do Parlamentu Europejskiego w Saksonii. Został dotkliwie pobity przez czterech młodych ludzi. Do szpitala trafił ze złamaną kością policzkową i licznymi krwiakami. Znane są już nazwiska wszystkich sprawców. Na razie przebywają na wolności. Zdaniem policji zdarzenie miało charakter „polityczny o prawicowej motywacji”.

Matthias Ecke wraca do zdrowia po operacji i nie rezygnuje z kampanii wyborczej. Tymczasem we wtorek Franziska Giffey (SPD), była burmistrzyni stolicy Niemiec, obecnie senatorka w rządzie landu Berlin, odwiedziła publiczną bibliotekę w dzielnicy Neukölln, gdzie została zaatakowana przez nieznanego mężczyznę, który uderzył ją w głowę i kark ciężką torbą.

Była burmistrzyni stolicy Niemiec została zaatakowana przez nieznanego mężczyznę, który uderzył ją w głowę i kark ciężką torbą

Tego samego dnia na jednym z placów Drezna polityczka Zielonych Yvonne Mosler rozwiesiła plakat wyborczy partii. Został natychmiast zerwany przez przechodzącą parę. Mężczyzna obrzucił ją obelgami, a jego towarzyszka splunęła polityczce w twarz. Wszystko zarejestrowała kamera ekipy telewizyjnej towarzyszącej polityczce. Dziennikarze przygotowywali materiał właśnie o napaściach na polityków.

Propozycje zaostrzenia kar za napaść na polityków oraz przedstawicieli władz

Przemoc wobec polityków oraz wybieralnych urzędników różnego szczebla nie jest w Niemczech zjawiskiem nowym. Jednak oburzenie wywołuje obecnie skala tego rodzaju zjawisk. W roku ubiegłym było ich o 53 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

W tym roku zdarzeń tego rodzaju może być jeszcze więcej. Na początku maja w Essen ranny został jeden z polityków Zielonych. W lutym w Gotha w Turyngii nieznani sprawcy podpalili dom polityka SPD, który uczestniczył w przygotowaniu demonstracji przeciwko prawicowym ekstremistom.

Władze są bezradne, nie wiedząc, jak zapobiegać tego rodzaju ekscesom. Mowa jest o zagrożeniu dla demokracji. Pojawiają się propozycje zaostrzenia kar za napaść na polityków oraz przedstawicieli władz. Są też propozycje intensyfikacji inwigilacji środowisk skrajnej prawicy. Jeden ze sprawców pobicia Matthiasa Ecke miał pewne związki z działającą od niedawna w Dreźnie organizacją Elblandrevolte. Uważa się ją za następcę regionalnej organizacji młodzieżowej neonazistowskiej NPD Młodzi Nacjonaliści.

Władze są bezradne, nie wiedząc, jak zapobiegać tego rodzaju ekscesom

Jest to grupa bardzo nieliczna, lecz podobnych nieformalnych organizacji skrajnej prawicy jest całe mnóstwo.

To właśnie skłania premiera Bawarii Markusa Södera do oskarżeń pod adresem Alternatywy dla Niemiec (AfD). Ze statystyk wynika jednak, że reprezentanci tego ugrupowania także padają ofiarami przemocy.

Burmistrzowie narażeni na groźby i obelgi, także przemoc fizyczną

Najbardziej zagrożeni są jednak politycy, urzędnicy oraz zwykli członkowie Zielonych. W roku ubiegłym zanotowano przeciwko nim ponad 1,2 tys. aktów przemocy. W wypadku AfD było to 478 przypadków, wobec 420 w przypadku SPD i 299 dotyczących FDP. Najmniej tego rodzaju zdarzeń zanotowano wobec przedstawicieli CDU (295) oraz postkomunistycznej Die Linke (79).

Jednak to heski polityk CDU Walter Lübcke stracił kilka lat temu życie z rąk prawicowego ekstremisty, a bezpartyjna burmistrzyni Kolonii Henriette Reker została zraniona przez nożownika.

– Niemcy nie są już od dawna spokojnym i zadowolonym ze swych osiągnięć społeczeństwem. W świecie polityki pragmatyzm został wyparty przez emocje. Nie liczy się to, co jest słuszne i konieczne, lecz uproszczone oceny natury moralnej w postaci dobra lub zła. Stwarza to atmosferę sprzyjającą aktom przemocy – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Werner Patzelt, politolog z Drezna.

Czytaj więcej

Obelgi, groźby i ataki. Samorządowcy rezygnują z polityki

Zwraca uwagę, że wiele zmieniło się od czasu powstania przed dekadą prawicowej AfD. Nastąpiła silna polaryzacja sceny politycznej. Jej elementem jest nienawiść pomiędzy skrajną prawicą i ugrupowaniami lewicowymi. W takich warunkach następuje gwałtowna brutalizacja języka oraz sceny politycznej, tworząc warunki dla przemocy.

„Deutsche Welle” przytacza wyniki niedawnego sondażu instytutu Forsa na zlecenie Fundacji Körbera, przeprowadzonego wśród ponad 6400 burmistrzów w Niemczech. 40 proc. z nich stwierdziło, że oni sami lub bliskie im osoby byli narażeni na groźby i obelgi, także przemoc fizyczną. Jedna czwarta ankietowanych przyznaje, że rozważała wycofanie się z polityki w trosce o bezpieczeństwo własne lub rodziny.

W ubiegły piątek w czasie rozwieszania plakatów wyborczych został w Dreźnie zaatakowany Matthias Ecke, czołowy kandydat SPD do Parlamentu Europejskiego w Saksonii. Został dotkliwie pobity przez czterech młodych ludzi. Do szpitala trafił ze złamaną kością policzkową i licznymi krwiakami. Znane są już nazwiska wszystkich sprawców. Na razie przebywają na wolności. Zdaniem policji zdarzenie miało charakter „polityczny o prawicowej motywacji”.

Matthias Ecke wraca do zdrowia po operacji i nie rezygnuje z kampanii wyborczej. Tymczasem we wtorek Franziska Giffey (SPD), była burmistrzyni stolicy Niemiec, obecnie senatorka w rządzie landu Berlin, odwiedziła publiczną bibliotekę w dzielnicy Neukölln, gdzie została zaatakowana przez nieznanego mężczyznę, który uderzył ją w głowę i kark ciężką torbą.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala