Sprawa sędziego Tomasza Szmydta. Poseł Lewicy: Oczekuję, że Ziobro zabierze głos

- Jak w ogóle można, mając obywatelstwo polskie, po tym co (Aleksandr) Łukaszenko robił na naszej granicy, jechać do tego pomagiera (Władimira) Putina - mówił w rozmowie z RMF FM poseł Nowej Lewicy, Tomasz Trela, komentując sprawę sędziego Tomasza Szmydta.

Publikacja: 07.05.2024 07:28

Tomasz Trela, Nowa Lewica

Tomasz Trela, Nowa Lewica

Foto: tv.rp.pl

arb

- Jakim trzeba być człowiekiem, jakim trzeba być bydlakiem? - pytał Trela w kontekście ucieczki polskiego sędziego na Białoruś. 6 maja Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, wystąpił na konferencji w Mińsku i poprosił o azyl na Białorusi.

Kim jest sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił o azyl na Białorusi?

Szmydt krytykował politykę Polski wobec Rosji i Białorusi, chwalił Aleksandra Łukaszenkę i mówił, że w Polsce jest prześladowany. Sędzia, który uciekł na Białoruś, to jeden z negatywnych bohaterów tzw. afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. W czasie, gdy afera wybuchła, był dyrektorem wydziału prawnego Biura Krajowej Rady Sądownictwa.

Aferę ujawniła Emilia Szmydt, była żona Szmydta (w tamtym czasie małżonkowie byli w trakcie rozwodu). Emilia Szmydt, występująca w sieci jako „mała Emi”, miała na zlecenie sędziów m.in. z Ministerstwa Sprawiedliwości i KRS oczerniać sędziów krytycznych wobec kierowanego przez Suwerenną Polskę Ministerstwa Sprawiedliwości.

W związku z ujawnieniem afery  Szmydt został odwołany z delegacji do KRS, a potem, decyzją prezesa NSA, czasowo odsunięty od orzekania w warszawskim WSA. W 2022 roku Szmydt w rozmowie z reporterką TVN24 Martą Gordziewicz ujawnił kulisy afery hejterskiej. Przyznał, że brał udział w działaniu grupy hejterskej.

Tomasz Trela: Tomasz Szmydt mógł od kilku lat działać na dwa fronty

- Jak zobaczyłem tę informację to złapałem się za głowę. Kiedyś hejtował, kiedyś bronił tego PiS-owskiego sprawiedliwościowego bagienka, a dziś ucieka jak szczur bo obawia się konsekwencji — mówił o uciekinierze z Polski Trela. - Tylko ludzie,  którzy nie są patriotami uciekają się do takich działań. To haniebne, ja będę o tym zawsze mówił - dodał.

Czytaj więcej

Sędzia Szmydt publikuje dokument z podpisem Komorowskiego. Jest reakcja

Na pytanie czy sędzia Szmydt był szpiegiem białoruskim, Trela odparł, że „wszystko na to wskazuje”. - Te informacje, które do nas docierają, mogą układać się w jedną całość, że on już od kilku lat działał na dwa fronty, przekazywał rosyjskiemu wywiadowi, białoruskiemu, co dzieje się w Polsce — informacje, które były jawne, ale też informacje, które były tajne. Przez jego ręce przechodziły różne dokumenty - dodał.

Trela zwracał uwagę, że Szmydt, jako sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, „miał dostęp do bardzo ważnych spraw”. - Ja przechodzę procedurę uzyskania dostępu do informacji ściśle tajnych, więc zdaje sobie sprawę ile tam dla mnie jest informacji. Proszę sobie wyobrazić, że ten człowiek miał takie informacje na temat tego czy innego polityka, ministra — dodał.  - Wydaje mi się, że ten proceder mógł trwać kilka lat. Mam nadzieję, że służby to wyjaśnią, sprawdzą - mówił też Trela.

Poseł Nowej Lewicy wyraził też oczekiwanie, że "któryś ze współpracowników ministra Ziobry, albo sam minister Ziobro zabierze głos w tej sprawie". - To był hejter z obozu PiS, to on hejtował na tych, którzy krytykowali zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Oczekuję, że Ziobro zabierze głos w tej sprawie i ustosunkuje się, powie jakie stosunki łączyły go z sędzią - mówił też Trela przypominając, że Ziobro, mimo ciężkiej choroby, występował publicznie po tym, gdy do jego domu weszło ABW.

Tomasz Trela o PiS: Gdy mają do wyboru iść do Brukseli, czy do Moskwy, wybierają wschód

O sędzim Szmydcie Trela mówił, że „trudno dziś mówić, że jest Polakiem”. - Nie możemy dziś jednoznacznie powiedzieć, że to był ostatni szpieg, który działał dla agentury rosyjskiej, białoruskiej - stwierdził jednocześnie. - Chcę głęboko wierzyć w to,. że nie ma takich ludzi więcej, ale nie dam sobie za to uciąć ręki, bo mógłbym nie mieć ręki - dodał. - Zbydlęcenie ludzi dla ochrony własnych czterech liter jest większe niż nam się w głowie mieści - mówił też.

Trelę spytano też o wpis Donalda Tuska, który po konferencji sędziego z Polski na Białorusi pisał w serwisie X, że Polska stoi przed wyborem „KO czy PiS, Europa czy Rosja”. Czy zdaniem posła Lewicy PiS realizuje rosyjskie interesy w Polsce?

- Tak daleko bym nie poszedł. Ale gdy ten obóz ma wybór: czy iść do Brukseli, czy iść do Moskwy, to dla nich wybór wydaje się oczywisty: iść na wschód — odparł Trela.

- Jakim trzeba być człowiekiem, jakim trzeba być bydlakiem? - pytał Trela w kontekście ucieczki polskiego sędziego na Białoruś. 6 maja Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, wystąpił na konferencji w Mińsku i poprosił o azyl na Białorusi.

Kim jest sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił o azyl na Białorusi?

Pozostało 93% artykułu
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Ryszard Petru o wolnej Wigilii: Łatwo się rzuca takie prezenty