Szmydt w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej w Mińsku poinformował, że zwraca się do władz Białorusi z prośbą o azyl polityczny. Szmydt wyraził sprzeciw wobec polityki Polski w stosunku do Rosji i Białorusi, chwalił Aleksandra Łukaszenkę i przekonywał, że był w Polsce prześladowany.
Kim jest sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił o azyl na Białorusi?
Schmydt to jeden z negatywnych bohaterów tzw. afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę. W czasie, gdy afera wybuchła, był dyrektorem wydziału prawnego Biura Krajowej Rady Sądownictwa. Aferę ujawniła Emilia Szmydt, była żona Szmydta (w tamtym czasie małżonkowie byli w trakcie rozwodu). Emilia Szmydt, występująca w sieci jako „mała Emi” miała na zlecenie sędziów m.in. z Ministerstwa Sprawiedliwości i KRS oczerniać sędziów krytycznych wobec kierowanego przez Suwerenną Polskę Ministerstwa Sprawiedliwości. W związku z ujawnieniem afery Szmydt został odwołany z delegacji do KRS, a potem, decyzją prezesa NSA, czasowo odsunięty od orzekania w warszawskim WSA. W 2022 roku Szmydt w rozmowie z reporterką TVN24 Martą Gordziewicz ujawnił kulisy afery hejterskiej. Przyznał, że brał udział w działaniu grupy hejterskej.
Czytaj więcej
Sędzia Tomasz Szmydt wystąpił o azyl polityczny na Białorusi – Prokuratura Krajowa wszczyna śledztwo z paragrafu o szpiegostwo, a ABW kontrolę, do jakich ściśle tajnych informacji miał dostęp jako sędzia.
6 maja Szmydt opublikował na swoim profilu w serwisie X postanowienie o powołaniu go na stanowisko sędziego WSA w Warszawie z 2012 roku, podpisane przez Bronisława Komorowskiego, ówczesnego prezydenta. O dokument ten Wirtualna Polska spytała Komorowskiego. Były prezydent zwrócił uwagę, że wcześniej postanowienia o nominowaniu Szmydta na kolejne stanowiska podpisywali też Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński. - Z tego wszystkiego wynika, że chyba był dobrym sędzią, skoro go wszyscy awansowali - dodał.
Bronisław Komorowski: Widocznie sędzia Szmydt ma wyraziste PiS-owskie poglądy
W ocenie Komorowskiego Szmydt opublikował postanowienie podpisane właśnie przez niego ponieważ „widocznie (sędzia Szmydt) ma bardzo wyraziste PiS-owskie poglądy”. - Dlatego mu najwygodniej próbować zasugerować, że za jego własne zachowanie odpowiedzialny jest ktoś po drugiej stronie barykady politycznej - ocenił były prezydent.