W czwartek kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości zatwierdziło listy kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Oficjalnie nie zostały jeszcze one ogłoszone — ma to nastąpić na partyjnej konwencji — ale do mediów trafiły już przecieki w tej sprawie.
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Kto znalazł się na „jedynkach” list PiS?
Nieoficjalnie wiadomo, że Beata Szydło, Adam Bielan, Joachim Brudziński, Witold Waszczykowski, Daniel Obajtek to tylko część „jedynek”, które mają dać dziesiąte z rzędu zwycięstwo wyborcze PiS. Na listach będą też Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik, Tobiasz Bocheński i Jacek Kurski. Kaczyński stawia na mocne i znane nazwiska, które pociągną listy. Partia liczy aż na 20 mandatów.
Czytaj więcej
PiS ma plan, jak wygrać wybory do PE. Lewica stawia na znane nazwiska. Konfederacja liczy na cztery mandaty. KO nie chce przegrać. Zbroi się Trzecia Droga. Każda z formacji walczy o coś innego, a każdemu najmniej zależy na Unii Europejskiej.
Po wycieku informacji dotyczących list, w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie „zaczęły dziać się wręcz dantejskie sceny” - pisze w piątek Onet, zauważając, że „wulgarne wyzwiska, groźby oraz wzajemne wyciąganie sobie »brudów« to tylko pewien obraz tego, jak bardzo wielu działaczom PiS nie spodobały się decyzje władz ugrupowania”.
Listy PiS do Parlamentu Europejskiego. Jacek Kurski zamieni się z Maciejem Wąsikiem?
Źródła portalu informują, że do drzwi do gabinetu prezesa Jarosława Kaczyńskiego „były wręcz okupowane.” przez tych, którzy przed formalną rejestracją list starają się o lepsze miejsca. Dlatego, według Onetu, czwartkowa wersja list jest już nieaktualna, a „wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie”. Np. pierwsze miejsce na liście w okręgu obejmującym Warmię i Podlasie stracić miał Jacek Kurski. Były prezes TVP zgodnie z nową wersją miałby trafić na drugą pozycję na Mazowszu. Przeciwny temu ma być otwierający listę w tym okręgu Adam Bielan.