Czy wynik wyborów samorządowych panią zaskoczył?
Prof. Anna Wojciuk: Tego, ze KO i PiS będą miały zbliżony wynik się spodziewałam. Myślę, że ten wynik KO jest poniżej oczekiwań. Można go odebrać jako ostrzeżenie dla Koalicji Obywatelskiej, że strategia polegająca na zrzuceniu z sań Lewicy po to, aby być samodzielnie pierwszym na mecie, nie sprawdziła się.
Lewica też wyszła poobijana z tych wyborów.
Generalnie wybory samorządowe zawsze dla Lewicy są trudne. Jej profil jest jeszcze bardziej wielkomiejski niż KO. Koalicja Obywatelska z kolei przesunęła się na lewo więc wysysa ten wielkomiejski elektorat Lewicy. Z drugiej strony ta kluczowa rzecz, w której Lewica stara się odróżnić od reszty – mocny nacisk na prawa kobiet - tutaj nie ma sukcesów. To nie działa mobilizująco na wyborców. Działa też to, że im większa gmina, tym mniejsza frekwencja. Ludzie idą przede wszystkim głosować w gminach na znanych sobie włodarzy a przy okazji dostają tę kartę w wyborach do sejmiku, którymi mało kto się interesuje. Lewica ani nie ma prezydentów miast, ani włodarzy w mniejszych gminach i w sejmikach to znajduje odzwierciedlenie.
Badanie exit poll: Wyniki wyborów do sejmików
A czy największym wygranym tych wyborów może czuć się PiS?
Wydaje się, że ostateczny rezultat PiS będzie nieco słabszy…
…ale to nadal wynik na poziomie wyborów samorządowych z 2018 roku, z czasów gdy PiS rządził.
Tak, mogę powiedzieć, że jeśli te wyniki się utrzymają, PiS będzie wygranym. Ta trwałość poparcia dla PiS jest godna uwagi, chociaż polityka tej partii była słaba w ostatnich miesiącach. To też pokazuje, że być może wpływ mediów jest trochę przeceniany, bo PIS narzeka, że nie ma mediów, a poparcie wydaje się być stabilne. Tu też bardzo mocno ciągną PiS małe gminy, w których wyborcy są konserwatywni – i popierając konserwatywnych włodarzy gmin przy okazji wspierają PiS w sejmikach. Natomiast trudno powiedzieć, że to realistyczny pomiar poparcia, które byłoby do Sejmu. To jest inna dynamika, ludzie idą do wyborów samorządowych z innych przyczyn niż w wyborach do Sejmu. Na pewno w wyborach do Sejmu poparcie dla KO i Lewicy byłyby wyższe, nawet dziś.