Były prezydent Chile zginął w katastrofie helikoptera. To on siedział za sterami? (WIDEO)

W katastrofie helikoptera zginął Sebastian Pinera, były prezydent Chile. Pinera miał 74 lata.

Publikacja: 07.02.2024 05:25

Sebastian Pinera

Sebastian Pinera

Foto: AFP

arb

Helikopter, którym leciał Pinera i trzy inne osoby, wpadł do jeziora w południowym Chile. Krótko po tym, jak na miejsce katastrofy przybyły służby ratunkowe, poinformowano, że były prezydent zginął w katastrofie. Pozostałe osoby lecące helikopterem udało się uratować.

Sebastian Pinera siedział za sterami helikoptera, który wpadł do jeziora?

Reuters podaje, powołując się na dwa źródła, że Pinera siedział za sterami maszyny. Władze Chile nie potwierdzają jednak tej informacji. Nie wiadomo też dokąd leciał helikopter.

Czytaj więcej

Prezydent Chile zapłaci 3,5 tys. dolarów za selfie bez maski

Pinera — jak czytamy w depeszy Reutersa — często latem (na południowej półkuli lato właśnie trwa) w pobliżu jezior na południu Chile. Często pilotował tam należący do niego helikopter.

W Chile ogłoszono trzydniową żałobę narodową. W piątek odbędzie się państwowy pogrzeb byłego prezydenta, który rządził krajem w latach 2010-2014 i 2018-2022.

Szefowa MSW Chile, Carolina Toha, poinformowała, że ciało byłego prezydenta wyłowiono z jeziora, w pobliżu miasteczka Lago Ranco.

- Zapamiętamy go za to, jak poświęcił swoje życie służbie publicznej — powiedziała Toha.

Prezydenturze Sebastiana Pinery towarzyszyły gwałtowne protesty

Pinera poza granicami Chile był znany m.in. z nadzorowania spektakularnej akcji ratunkowej w 2010 roku, gdy pod ziemią na pustyni Atakama uwięzionych zostało 33 górników. Historia ta stała się kanwą dla filmu z 2014 roku („The 33”).

W Chile znano go jako odnoszącego sukcesy biznesmena. Jego pierwszej kadencji na stanowisku prezydenta Chile towarzyszył gwałtowny wzrost gospodarczy. Jednocześnie jednak obu jego kadencjom towarzyszyły gwałtowne protesty — protestowali m.in. studenci, domagający się reformy systemu edukacji (w czasie jego pierwszej kadencji). W czasie drugiej kadencji Pinery w kraju doszło do szerokich i często mających gwałtowny przebieg protestów przeciwko nierównościom społecznym. Protesty te zakończyły się obietnicą zmiany konstytucji kraju.

Po zakończeniu drugiej kadencji Pinera pozostał aktywny w polityce, wypowiadając się m.in. w sprawie próby przygotowania projektu nowej konstytucji, co zakończyło się niepowodzeniem. Pinera wspierał też konserwatywnych polityków z Ameryki Łacińskiej, w tym nowo wybranego prezydenta Argentyny, Javiera Milei.

2,7 mld

Na tyle dolarów "Forbes" szacował majątek Sebastiana Pinery

Pinera majątku dorobił się wprowadzając w latach 80-tych karty kredytowe w Chile. Gdy był aktywny w biznesie był największym akcjonariuszem linii lotniczej LAN, zespołu piłkarskiego Colo Colo Santiago i stacji telewizyjnej. W 2024 roku „Forbes” umieścił go na 1 176 miejscu listy najbogatszych ludzi świata. Jego majątek szacowano na 2,7 mld dolarów.

Helikopter, którym leciał Pinera i trzy inne osoby, wpadł do jeziora w południowym Chile. Krótko po tym, jak na miejsce katastrofy przybyły służby ratunkowe, poinformowano, że były prezydent zginął w katastrofie. Pozostałe osoby lecące helikopterem udało się uratować.

Sebastian Pinera siedział za sterami helikoptera, który wpadł do jeziora?

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala
Polityka
Obiekt w Polsce na liście "priorytetowych celów” Rosji. "Wzrost ryzyka"
Polityka
W przyśpieszonych wyborach SPD stawia na Olafa Scholza. Przynajmniej na razie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sterowana przez Rosję Abchazja walczy o resztki wolności