W Warszawie obywa się zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość „Protest Wolnych Polaków”, w którym uczestnicy protestują przeciwko „likwidacji wolnych mediów” po przejęciu przez rządzących mediów publicznych, oraz przeciwko uwięzieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, skazanych prawomocnie za nadużycie władzy podczas tzw. afery gruntowej.
Skazani przebywają obecnie w więzieniach w Radomiu i Ostrołęce. Prezydent Andrzej Duda po rozmowie z żonami skazanych poinformował dziś, że wszczyna procedurę ułaskawieniową i zaapelował do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, by jak najszybciej zwolnił skazanych z więzienia. Wezwania takie powtarzali także uczestnicy warszawskiego protestu.
Czytaj więcej
Przed Sejmem trwa zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość "Protest Wolnych Polaków". - Musimy za pomocą kartki wyborczej zmienić tę władzę. Zmienić tak, żeby już nie mogli wrócić. Bo to nie jest polska władza, to jest władza niemiecka - mówił pod Sejmem prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Rzecznik PiS Rafał Bochenek: powietrze "Zanieczyścili"
Jeszcze przed rozpoczęciem protestu rzecznik PiS Rafał Bochenek stwierdził w mediach społecznościowych, że obecna władza tak się boi obywateli, że „Tusk i Hołownia z TVNu skracają pracę Sejmu i całej administracji, uciekają z parlamentu”, a także „wykorzystują instytucje rządowe do partyjnych interesów, by odstraszyć i zniechęcić ludzi do udziału w Proteście Wolnych Polaków”.