Z kolei wyborcy KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy, czyli nowej większości, w zdecydowanej większości (86 proc.) uważają, że większość powinna starać się stawiać polityków PiS przed Trybunałem Stanu.
W poniedziałek, w czasie inauguracyjnego posiedzenia Sejmu, posłowie KO, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050 zagłosowali przeciw kandydaturze Elżbiety Witek na wicemarszałek Sejmu, zarzucając jej naruszanie reguł demokracji w czasie, gdy sprawowała funkcję marszałka Sejmu.
Rozliczenie polityków PiS zapisano w umowie koalicyjnej
W umowie koalicyjnej zapisano, że członkowie nowej większości "pociągną do odpowiedzialności konstytucyjnej odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności, za upartyjnienie instytucji publicznych, za sprzeniewierzanie środków publicznych i za ich bezprawne, niecelowe i niegospodarne wydatkowanie".
"Bezprawie, którego wszyscy byliśmy świadkami w trakcie rządów naszych poprzedników musi zostać nazwane i rozliczone. Bez rozliczenia patologii i przestępstw poprzedniej władzy nie ma i nie będzie sprawiedliwej i praworządnej Polski. Konstytucyjna zasada, że wszelkie działania władz publicznych muszą się mieścić w granicach prawa i znajdować w nim oparcie będzie fundamentem zarówno procesu rozliczeń, jak i działań rządu utworzonego przez Koalicję" - czytamy w umowie.
Pełny tekst umowy koalicyjnej KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy
"Wspólnie deklarujemy utworzenie koalicji na rzecz zbudowania trwałej większości parlamentarnej, wspólnego rządu i naprawy Rzeczpospolitej" - czytamy w umowie koalicyjnej podpisanej 10 listopada przez liderów Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy.