Większość bezwzględna, niezbędna do przyjęcia wniosku, wynosiła w tym głosowaniu 227 głosów.
O co PiS chce zapytać w referendum?
PiS chce zorganizować referendum w dniu wyborów parlamentarnych, zadając w jego trakcie cztery pytania. Pytania te brzmią: "Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?"; "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?"; "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?"; "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".
PiS w spotach prezentujących pytania sugerował, by na każde odpowiedzieć "nie".
Czytaj więcej
Sejm przyjął wniosek rządu o przeprowadzenie referendum, które miałoby odbyć się tego samego dnia, co wybory. Polacy odpowiedzieliby w nim m.in. na pytanie o migrantów.
Głosowanie ws. referendum: Kto "za", kto "przeciw", kto się wstrzymał
Wniosek poparło 225 posłów PiS, wszyscy obecni na sali (nie głosowali Jacek Żalek i Teresa Glenc).