Minister w sobotni wieczór gościła w studiu TV Trwam. Tematem programu „Rozmowy niedokończone” były „aktualne wyzwania” w klimacie i środowisku. Moskwa w pewnym momencie zeszła jednak na bardziej ogólny temat.
- Niedawno widziałam się z szefem jednej z dużych organizacji międzynarodowych, nieunijnych i on tak słucha tego, co się w Polsce dzieje, ma przed sobą analizy gospodarczej i mówi: „Słuchaj tak na logikę, to w Polsce wszyscy powinni na PiS głosować. Przecież zobacz, jest wzrost gospodarczy, w czasie kryzysu bezrobocie na poziomie 5 proc., parametry dotyczące długu absolutnie optymistyczne, ludziom się żyje lepiej, w każdej grupie społecznej - wszyscy powinni głosować na PiS. Czemu tak nie jest?” - opowiadała szefowa resortu klimatu i środowiska.
Moskwa w odpowiedzi miała zadeklarować swojemu rozmówcy, że „nie potrafi tego wytłumaczyć”. „Ale gdybyś też pomieszkał kilka dni w Polsce i popatrzył, co się dzieje w mediach społecznościowych, co się dzieje po włączeniu telewizora, jaka jest narracja budowana...” - relacjonowała swoją odpowiedź.
Czytaj więcej
PiS zapowie kierunki programowe w trakcie dwudniowej konwencji. Ma paść nowa propozycja, z której skorzysta klasa średnia.
- I też trudno zrozumieć, dlaczego tłumaczy się Polakom, że jest im źle, bo do tego właściwie, do takiej postawy ciągłego narzekania, do postawy bycia ciągle niezadowolonym z własnego życia, namawia opozycja - przekonywała minister. - Tego nie potrafię zrozumieć, nawet w takim wymiarze ludzkim, dlaczego się ludzi dołuje i udowadnia się, że mimo tego, że jest im lepiej, to udowadnia się, że jest im gorzej, zakłamując rzeczywistość - dodała.