Za odrzuceniem poselskiego projektu ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 głosowało 52 senatorów, 42 - za, 1 senator się wstrzymał.
Ustawa wróci teraz do Sejmu, który może odrzucić opinię Senatu bezwzględną większością głosów.
Jeśli Sejm mimo sprzeciwu Senatu przyjmie ustawę, trafi ona do podpisu prezydenta.
Komisja,gdyby powstała, byłaby wyposażona w szerokie kompetencje. Mogłaby m.in. uchylać decyzje administracyjne wydane jej zdaniem w wyniku rosyjskich wpływów, mogłaby też zakazać pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.