Kosiniak-Kamysz o poparciu wsi dla PiS: Jest wieś gospodarna i socjalna

Zboże zalega w silosach, (rolnicy) tracą, ceny spadły o 30, nawet 50 proc. w porównaniu z tym co było w czasie żniw - mówił w rozmowie z Radiem Zet prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Publikacja: 14.04.2023 08:38

Władysław Kosiniak-Kamysz

Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Tomasz Gzell

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 415

- Sytuacja jest tragiczna. Możemy z uśmiechem pożartować, ale sytuacja jest bardzo poważna. Rolnicy od miesięcy protestują, zboże zalega w silosach, (rolnicy) tracą, ceny spadły o 30, nawet 50 proc. w porównaniu z tym co było w czasie żniw - mówił Kosiniak-Kamysz pytany o sytuację w Polsce związaną z napływem do naszego kraju taniego zboża z Ukrainy.

A czy realne jest opróżnienie polskich magazynów ze zbożem do wakacji?

- To będzie bardzo trudne. Trzeba uruchomić porty w całej Europie, wyznaczyć korytarze transportowe. Mówimy o tym od dziewięciu miesięcy. Od dziewięciu miesięcy leży nierozpatrzona ustawa o ochronie polskiego rolnictwa. Mówimy wprost: pomoc Ukrainie tak, ale niszczenie polskiego rolnictwa, gospodarki, przemysłu rolno-spożywczego nie. Pomoc Ukrainie tak - ale nie kosztem polskich konsumentów - odpowiedział.

Czytaj więcej

Piotr Skwirowski: Rolnictwo obnaża słabości rządu

- Armagedon jest już dziś. Dziś rolnicy tracą dorobek swojego życia, bo ceny spadły drastycznie. Dziś wjechało do Polski zboże techniczne... Czegoś takiego nie ma. Nie ma w żadnej nomenklaturze, ustawodawstwie, nazewnictwie. To jest kuriozum, że ktoś przepuścił to zboże przez granicę. Tam stoją przecież służby, które mają dbać o bezpieczeństwo. Rząd PiS się chwali, że przez polską granicę nawet mysz się nie przeciśnie. To tysiące tirów z tonami zboża przejechało przez tą granicę? - pytał prezes PSL.

Dziś rolnicy tracą dorobek swojego życia, bo ceny spadły drastycznie

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL

- Zagrożone jest bezpieczeństwo żywności, ponieważ produkcja żywności jest zagrożona. Mogą upadać kolejne gospodarstwa rolne, już ich upadło setki tysięcy. Samych gospodarstw hodujących trzodę chlewną w 2015 było 260 tys., teraz jest ponad 60 tys. Tu już mamy ogromne straty - dodał.

Dlaczego w takim razie w sondażach PiS nadal jest liderem, a partia ta cieszy się dużym poparciem m.in. na wsi?

- Wieś trzeba podzielić na kilka obszarów: wsi gospodarnej, tam gdzie są prawdziwi rolnicy i wsi socjalnej - odpowiedział Kosiniak-Kamysz.

Na pytanie czy "wieś socjalna" to "przebierańcy", Kosiniak-Kamysz odparł, że "nie". - Tylko mający inne źródła utrzymania. I to źródło utrzymania jest bardzo ważne, ponieważ z ubezpieczonych w KRUS 1,4 mln osób, z rolnictwa żyje 250-300, może 400 tys. Reszta posiada niewielkie obszary, pracują gdzie indziej, lub też pobierają emeryturę i rentę. 8 proc. mieszkańców wsi żyje z rolnictwa. I to oni dziś cierpią najbardziej - wyjaśnił.

- Sytuacja jest tragiczna. Możemy z uśmiechem pożartować, ale sytuacja jest bardzo poważna. Rolnicy od miesięcy protestują, zboże zalega w silosach, (rolnicy) tracą, ceny spadły o 30, nawet 50 proc. w porównaniu z tym co było w czasie żniw - mówił Kosiniak-Kamysz pytany o sytuację w Polsce związaną z napływem do naszego kraju taniego zboża z Ukrainy.

A czy realne jest opróżnienie polskich magazynów ze zbożem do wakacji?

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów