Informacja pojawiła się po tym, jak o locie, prawdopodobnie chińskiego, balonu szpiegowskiego nad USA poinformowali przedstawiciele amerykańskiej administracji.
Balon wykryty nad USA porusza się nad terytorium tego kraju od kilku dni. Amerykanie nie zdecydowali się na jego zestrzelenie w obawie przed zniszczeniami, jakie mogłyby spowodować jego spadające szczątki.
Czytaj więcej
Przez kilka dni nad USA latał obiekt, który był prawdopodobnie chińskim balonem szpiegowskim - twierdzą przedstawiciele administracji USA.
Teraz resort obrony Kanady informuje, że amerykańsko-kanadyjskie Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD) "aktywnie śledzi" wykryty wcześniej balon poruszający się na dużej wysokości.