We wtorek prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą spotkał się z Polakami mieszkającymi na Łotwie, wręczając podczas uroczystości odznaczenia państwowe, w tym Krzyż Komandorski Orderu Zasługi RP, Krzyże Oficerskie Orderu Zasługi RP oraz Złote i Srebrne Krzyże Zasługi. Prezydent wręczył również flagi RP instytucjom polonijnym.
Andrzej Duda powiedział, że nie są to odznaczenia dawane "na kredyt". - Nie, to są odznaczenia za ciężką, wieloletnią pracę, za ogromny wkład państwa w codzienne umacnianie po pierwsze polsko-łotewskich relacji, po drugie - za podtrzymywanie tutaj, na Łotwie, polskiej tradycji, polskiej kultury, tego wszystkiego, co dla nas, Polaków i dla nas w Polsce ogromnie ważne - mówił prezydent, zwracając się do odznaczonych.
Czytaj więcej
- Proszę, byście mnie nie potępiali i przepraszam - powiedział do Ukraińców były najemnik rosyjskiej grupy Wagnera Andriej Miedwiediew, który stara się o azyl w Norwegii.
W wystąpieniu Andrzej Duda mówił o historii Polaków i Łotyszy. Wspomniał o "tamtej kampanii słynnej, która przeszła do naszej wielkiej wspólnej historii 1920 r., kiedy to Polacy ramię w ramię z żołnierzami łotewskimi walczyli o Łatgalię po to, by ją obronić przed Sowietami".
- To były piękne dni, to były dni zwycięstwa. Potem nadeszły dni trudne, potem nadeszły dni niewoli z jednej strony, a z drugiej strony także dziesięciolecia braku własnej państwowości na Łotwie - powiedział prezydent. Zaznaczył, że obecnie Polska i Łotwa należą do Unii Europejskiej i do NATO.