Naddniestrze, skrawek ziemi leżący między Ukrainą a resztą Mołdawii, od zakończenia wojny z separatystami w 1992 roku gości kontyngent rosyjskich sił pokojowych. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę pojawiają się spekulacje, że Rosja będzie dążyć do przejęcia kontroli nad tym terytorium.
Witalij Ignatiew, minister spraw zagranicznych nieuznawanego rządu, powiedział na konferencji prasowej w Moskwie, że Naddniestrze będzie realizować cele określone w referendum z 2006 roku: - Niezależny rozwój Naddniestrza i późniejszy swobodny wjazd do Federacji Rosyjskiej - mówił.
Minister stwierdził, że późniejsze ewentualne przystąpienie do Rosji to proces, który prawdopodobnie wymaga istotnych decyzji, przygotowania politycznego i nie tylko.
Czytaj więcej
Zagrożenie dla obwodu odeskiego, stwarzane przez nieuznawane przez społeczność międzynarodową Naddniestrze, zmalało po tym jak na terenie separatystycznej republiki, istniejącej w granicach terytorium Mołdawii, nie powiodła się mobilizacja - podaje rzecznik władz obwodu odeskiego, Serhij Bratczuk.
- Oczywiście głównym priorytetem jest niezależność - zastrzegł.